Starosta otrzymał zawiadomienie od lekarza orzecznika ZUS o zastrzeżeniach dotyczących stanu zdrowia kierowcy, mogących stanowić istotną przeszkodę do prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu publicznym.

W związku z tym organ wydał decyzję o skierowaniu kierowcy na badania lekarskie.

Kierowca odwołał się od decyzji.

Tłumaczył, iż jest co prawda osobą z uszczerbkiem na zdrowiu, ale nie stanowi zagrożenia dla środowiska. Ponadto ze względu na posiadanie niewielkiego gospodarstwa rolnego wykonuje prace ciągnikiem, do czego jest mu prawo jazdy niezbędne.

WSA przyznał rację kierowcy.

WSA zwrócił uwagę, iż wezwanie do poddania się sprawdzeniu stanu zdrowia kierowcy jest dopuszczalne tylko wówczas, gdy istnieją uzasadnione i poważne zastrzeżenia co do stanu jego zdrowia. Oznacza to, że nie wystarczą same wątpliwości, iż kierujący ze względu na stan zdrowia nie gwarantuje bezpiecznego prowadzenia pojazdu.

W rozpatrywanej sprawie starosta poprzestał jedynie na jednozdaniowej informacji zawartej w piśmie lekarza ZUS o stwierdzeniu uzasadnionych i poważnych okoliczności mogących stanowić istotną przeszkodę do prowadzenia pojazdów.

Zdaniem sądu starosta musi ocenić, czy informacja uzyskana od lekarza orzecznika ZUS o zastrzeżeniach co do stanu zdrowia skarżącego jest wiarygodna. Organ zatem nie tylko był uprawniony ale wręcz zobowiązany do zwrócenia się o uzyskanie informacji z ZUS, o jakiego rodzaju schorzenia skarżącego chodzi.

Pogląd, iż starosta nie bada przyczyny złożenia wniosku przez ZUS byłby równoznaczny z uznaniem braku racjonalności ustawodawcy. Jeżeli starosta nie miałby w tym zakresie żadnych uprawnień to należy zadać pytanie dlaczego decyzji o skierowaniu na badania nie podejmowałby sam ZUS.

Organ jest w tym przypadku gwarantem tego, że ograniczenie praw obywatelskich następuje z uzasadnionych przyczyn – podkreślił sąd.





Na podstawie:
Wyrok WSA w Krakowie z 17 marca 2015 r., sygn. akt III SA/Kr 2093/14, nieprawomocny