Wnioskodawczyni zwróciła się do urzędu miasta o wymeldowanie swojego męża z pobytu stałego wskazując, że nie mieszka on już w lokalu od roku. Mąż w odowołaniu wskazał, iż nie opuścił lokalu, a jego nieobecność miała charakter czasowy i nie trwała nigdy dłużej niż trzy miesiące. W mieszkaniu znajduje się ośrodek jego interesów życiowych. Ponadto podjął działania zmierzające do umożliwienia mu dalszego korzystania z lokalu, w postaci interwencji Policji po wymianie zamków przez żonę.


Organ meldunkowy ustalił, iż opuszczenie mieszkania przez męża wnioskodawczyni nie miał charakteru przymusowego. Ponadto, zdaniem organu, mąż nie podjął skutecznie żadnych działań zmierzających do obrony swojego prawa do przebywania w tym lokalu. Za takie działania nie można uznać interwencji Policji w związku z wymianą zamków. Co prawda interwencja taka istotnie miała miejsce i doprowadziła do odzyskania fizycznego dostępu do lokalu, to jednak stan faktyczny nie uległ zmianie po tej interwencji i skarżący nadal nie przebywał w mieszkaniu.


WSA rozpatrując skargę przypomniał, że przez opuszczenie lokalu, o którym mowa w art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz.U. z 2006 r., Nr 139, poz. 993 z późn. zm.), należy rozumieć opuszczenie dobrowolne. Z kolei nie jest dobrowolnym opuszczeniem lokalu takie opuszczenie, do którego strona została zmuszona, jeśli strona ta podjęła przewidziane prawem środki w celu obrony swych praw do przebywania w tym lokalu, albo jeżeli fakt zmuszenia do opuszczenia lokalu jest oczywisty lub został stwierdzony w postępowaniu karnym. Za równoznaczną z dobrowolnym opuszczeniem lokalu należy uznać sytuację, w której osoba w nim zameldowana została z niego usunięta przez dysponenta lokalu, ale nie skorzystała we właściwym czasie z przysługujących jej środków prawnych umożliwiających powrót do lokalu, których podjęcie doprowadziłoby do uznania działań dysponenta lokalu za bezprawne.

Zdaniem WSA ze analizy sprawy wynika jednoznacznie, iż skarżący w lokalu nie przebywa i nie zamieszkuje. Zatem brak jest przesłanek, aby czynność organu polegającą na wymeldowaniu uznać za sprzeczną z prawem. Sam zamiar powrotu do lokalu, jak również wola skarżącego nie stanowią przesłanek do utrzymania zameldowania. Przepisy ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych tak ukształtowały instytucję zameldowania, że ma ona służyć wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu potwierdzenie faktu pobytu w danym lokalu. Skoro zatem osoba nie przebywa w lokalu, to jej zameldowanie stanowiłoby w istocie fikcję prawną – uznał WSA w Gliwicach.

Na podstawie: Wyrok WSA w Gliwicach z 20 września 2012 r., sygn. akt II SA/Gl 551/12, nieprawomocny