Rada miejska podjęła uchwałę w sprawie zamiaru likwidacji szkoły podstawowej. Z głosowania nad uchwałą został wyłączony radny, pracownik szkoły. Przyczyną wyłączenia było posiadanie przez radnego interesu prawnego w niepodejmowaniu uchwały tej treści, z uwagi na to, że jest on pracownikiem likwidowanej szkoły.

Organ nadzoru nie zgodził się z tym stanowiskiem. Zdaniem wojewody uchwała o zamiarze likwidacji szkoły jest uchwałą o charakterze intencyjnym, która nie rodzi w zasadzie skutków prawnych poza tym, że otwiera organowi samorządu możliwość wszczęcia procedury likwidacji szkoły, w związku z czym nie można mówić o interesie prawnym radnego przy głosowaniu nad tą uchwałą. Skargę na powyższe rozstrzygniecie nadzorcze wniosła gmina. WSA uznał, iż istniały podstawy do wyłączenia od głosowania radnego. Skargę kasacyjną od takiego rozstrzygnięcia wniósł wojewoda.

NSA zgodził się ze stanowiskiem WSA. Uznał, iż interes prawny radnego w rozpatrywanej sprawie może wyrażać się utrzymaniem korzystnego stanu prawnego, zaś wynik głosowania może mieć wpływ na to, iż procedura likwidacyjna szkoły w ogóle nie rozpocznie się.

Zatrudnienie radnego w czasie kiedy podejmowano przedmiotową uchwałę w szkole, której likwidację przewidywano w przyszłości jest wystarczającą przesłanką, zaś nie ma znaczenia prawnego okoliczność, iż radny był osobą zatrudnioną na czas określony. Przepis art. 30 § 1 pkt 4 Kodeksu pracy nie miał w ogóle zastosowania w tej sprawie, a okoliczność ewentualnego rozwiązania umowy o pracę w przyszłości nie rzutuje na kwestię interesu prawnego, którego istnienie ocenia się jako indywidualny, konkretny, sprawdzalny i aktualny w dacie podejmowania uchwały.

Wyrok NSA z 11 stycznia 2012 r., sygn. akt I OSK 2006/11, prawomocny