Pracownicy sfery budżetowej z 30 organizacji z bydgoskiego regionu NSZZ "Solidarność" domagają się wzrostu wynagrodzeń jeszcze w tym roku dla wszystkich grup zawodowych; swoje postulaty skierowali m.in. do premiera.

List najprawdopodobniej wpłynął do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - powiedziała dziennikarzom podczas konferencji prasowej rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. "Wiem, że z przedstawicielami osób, które zawiązały komitet protestacyjny spotykają się przedstawiciele rządu - wojewoda w Bydgoszczy" - powiedziała.

Kopcińska zaznaczyła, że kolejne resorty, które powinny, czy są zainteresowane problemem podwyżek płac w budżetówce i protestem, będą poinformowane.

Zaznaczyła, że list skierowano do premiera niedawno, nie przed miesiącem, i musi on mieć czas, żeby przeanalizować sytuację. "To są godziny zaledwie - w związku z czym z tą informacją również trzeba dotrzeć do resortów i poszczególne ministerstwa będą informowały premiera o sytuacji" - powiedziała. "Żeby podjąć decyzję co robić, potrzeba dobrej diagnozy. Na to premier potrzebuje chwilę" - dodała.

Szukasz więcej informacji dotyczących samorządu?
Poznaj LEX Administracja >>
Zdobądź wiedzę, dzięki której Twoja praca stanie się łatwiejsza


Pytana, czy premier Mateusz Morawiecki spotka się z komitetem, odpowiedziała, że nie może przekazać tej informacji. "Wiem, że dotyczy to szerszej grupy, niejednorodnej - może w ten sposób to określę. W związku z tym potrzebne są opinie resortów, które sprawują nadzór" - tłumaczyła.

We wtorek premier pytany o list i protest bydgoskiej Solidarności powiedział, że rząd planuje przegląd wynagrodzeń w budżetówce na kolejny rok, który będzie połączony ze zmniejszeniem zatrudnienia. Zaznaczył, że będzie prosił członków rządu i osoby kierujące instytucjami centralnymi, aby nie wypełniali wakatów po odchodzących m.in. na emeryturę pracownikach.

Związkowcy podali, że w połowie lutego powstał Komitet Protestacyjny Pracowników Sfery Budżetowej Regionu Bydgoskiego NSZZ "Solidarność". Komitet reprezentuje 30 organizacji związkowych z regionu – przedstawicieli m.in. pracowników oświaty, służby zdrowia, administracji skarbowej, pomocy społecznej, kultury i pracowników cywilnych policji.

Związkowcy domagają się odmrożenia funduszu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej i wzrostu wynagrodzeń jeszcze w tym roku dla wszystkich, a nie jedynie dla wybranych grup zawodowych, odmrożenia kwoty bazowej i zwiększenia jej do poziomu minimalnego wynagrodzenia dla korpusu służby cywilnej oraz zagwarantowania środków budżetowych w jednostkach na wynagrodzenia i działalność statutową.

Związkowcy kierują postulaty do premiera Morawieckiego oraz przewodniczącego Kujawsko-Pomorskiej Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego wojewody Mikołaja Bogdanowicza.(PAP)