VII Płocki Piknik Lotniczy, jako impreza dwudniowa, planowany jest w dniach 29 - 30 sierpnia. Przetarg na jego organizację ma zostać rozstrzygnięty na początku lutego.

Organizowane dotychczas w Płocku pokazy lotnicze były jedną z największych tego typu imprez. Przeloty i akrobacje samolotów nad Wisłą, które widzowie mogli obserwować na wysokości oczu - z wysokiej na 50 metrów skarpy - wyróżniały piknik wśród podobnych pokazów w Polsce i w Europie.

Jak poinformowała w środę PAP Monika Maron-Kozicińska z biura prasowego płockiego Urzędu Miasta, przetarg na organizację w 2015 r. pikniku lotniczego ogłoszono, ponieważ samorząd nie otrzymał oferty Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej. „To aeroklub był dotychczas głównym organizatorem pikniku i pokazów lotniczych w Płocku. W przypadku tegorocznej imprezy nie przedstawił nam jednak takiej oferty” - podkreśliła Maron-Kozicińska.

Jan Chrobociński, dyrektor Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej wyjaśnił, że na organizację pikniku nie zdecydowano się tam z powodów logistycznych i finansowych. „Nie jesteśmy w stanie ogarnąć tego logistycznie. Żeby to robić, trzeba by zatrudnić ludzi, a do tego potrzebne są środki finansowe. Przy takich imprezach trzeba dużo wcześniej zabiegać o sponsorów. Firmy planują budżety z końcem roku, a miasto wydziela środki dopiero po uchwaleniu budżetu, czyli na początku roku. To się absolutnie nie zazębia. Ciężko jest w ten sposób działać” – oświadczył.

Chrobociński zapewnił jednocześnie, że aeroklub udostępni teren płockiego lotniska wybranemu w przetargu organizatorowi płockiego pikniku lotniczego.

Jak powiedziała Maron-Kozicińska, płocki Urząd Miasta chce, by tegoroczne pokazy lotnicze odbyły się tradycyjne w rejonie nadwiślańskiej skarpy, a pozostała część imprezy także na lotnisku. Zapewniła, iż samorząd ma zarezerwowane środki na ten cel.

Maron-Kozicińska zaznaczyła, że przesunięcie terminu organizacji pikniku lotniczego z czerwca, jak to było dotychczas, na sierpień, wynika z trwających wciąż prac modernizacyjnych na koronie nadwiślańskiej skarpy. Roboty, które rozpoczęły się w 2014 r., obejmują m.in. przebudowę alejek spacerowych. „Inwestycja ma trwać do końca czerwca. Ale żeby nie ryzykować, ustalono datę sierpniową, która w niczym nie ujmuje piknikowi” – dodała.

Maron-Kozicińska zastrzegła, że ostatecznie o kształcie i programie imprezy decydować będzie wybrany w przetargu organizator. „Tak naprawdę, to jak będzie wyglądała impreza zależy od oferentów. Wymagania podstawowe zostały opisane w przetargu” – podkreśliła. Przyznała, że w zamierzeniu Urzędu Miasta, piknik lotniczy ma być stałym wydarzeniem w kalendarium płockich imprez, choć być może organizowanym co dwa lata.

W 2014 r. Aeroklub Ziemi Mazowieckiej odwołał mający się wtedy odbyć 21 i 22 czerwca VII Płocki Piknik Lotniczy. Powodem był rozpoczęty remont nadwiślańskiej skarpy, melioracja lotniska i brak odpowiedzi wojska w sprawie udziału w pokazach.

Rok wcześniej pokazy lotnicze obejrzało tam kilkadziesiąt tysięcy widzów. Atrakcją były powietrzne parady szturmowo-bombowego samolotu Su-22 i czterosilnikowego transportowca wojskowego Hercules C-130. W 2012 r. piknik został odwołany na miesiąc przed terminem z uwagi na wycofanie się jednego z kluczowych sponsorów i sytuację w zakresie ubezpieczenia pokazów.

Z kolei w 2011 r., w czasie V Płockiego Pikniku Lotniczego, doszło do wypadku samolotu akrobacyjnego, pilotowanego przez kpt. Marka Szufę. Maszyna rozbiła się na Wiśle. Kpt. Szufa zginął na miejscu. W 2011 r. prokuratura umorzyła śledztwo dotyczące wypadku ustalając, że bezpośrednią jego przyczyną był błąd pilota. Nie stwierdzono błędów przy organizacji i zabezpieczeniu lotów. (PAP)