Według NIK w większości prtzypadków zawarte transakcje miały uzasadnienie ekonomiczne dla obu stron. Jednak tylko część dworców została zagospodarowana przez samorządy zgodnie z ustawą. W niektórych samorządy zorganizowały punkty przesiadkowe dla komunikacji samochodowej połączone z punktami handlowymi. - Wystąpiły jednak przypadki, w których dworce zostały wydzierżawione w całości lub po prostu sprzedane, co już nie było zgodne z prawem. Jednak większość przejętych przez samorządy dworców zaczęła przynosić dochód - czytamy w raporcie z kontroli.

Byłe dworce bez pasażerów
Z raportu NIK wynika, że PKP S.A na koniec 2016 r. zarządzała 2 117 dworcami, z czego tylko blisko jedna trzecia, 613 wykorzystywana była do obsługi ruchu pasażerskiego. Pozostałe - aż 71 % - były zagospodarowane na inne cele lub wyłączone z użytkowania. W latach 2013-2016,  tj. w okresie objętym kontrolą kolej dopłacała do utrzymania dworców. Łączne koszty utrzymania wyniosły ponad 725 mln zł, a przychody z wynajmu ponad 641 mln. Ogółem deficyt w tych latach wyniósł nieco ponad 84 mln zł. Zaległości PKP S.A. w regulowaniu podatku od nieruchomości na rzecz samorządów w skali kraju, na koniec 2013 r. wynosiły ponad 13 mln zł, a na koniec 2016 r. już 2 mln zł. Część zaległości w kwocie 796 tys. zł. wygasła w wyniku przekazania dworców samorządom.

W 2001 r. weszła w życie ustawa o restrukturyzacji PKP, która m. in. umożliwiła PKP S.A. przekazywanie na rzecz samorządów mienia, w tym zbędnych dworców. Zgodnie z tą ustawą kolej mogła zbywać odpłatnie na rzecz samorządów budynki dworców w drodze przetargu publicznego lub w trybie bezprzetargowym, a w określonych sytuacjach - również nieodpłatnie.

W latach 2013-2016 kolej planowała przekazać jednostkom samorządu terytorialnego (JST) w różnych formach 391 dworców. Mimo różnych zachęt, na mocy ustawy o restrukturyzacji PKP S.A., samorządy przejęły jedynie 200 takich obiektów, tj. 51,2 % planowanej liczby. Stało się tak, bo dworce były w złym stanie technicznym, samorządy nie mogły wykorzystać w całości obiektów na inne cele niż transport albo nie akceptowały warunków stawianych przez PKP S.A. dotyczących utrzymania pomieszczeń technicznych, poczekalni i kas biletowych.

Obrót nieruchomościami w praktyce >>

Uzasadnienie ekonomiczne
NIK wykazała, że dobór dworców do przekazania samorządom przez kolej był ekonomicznie uzasadniony, poprzedzony analizami. PKP S.A. przekazywała dworce, w których przychody nie pokrywały kosztów ich utrzymania oraz wymagające w krótkim czasie znacznych nakładów na remont i modernizację.

NIK zbadała też sposoby zagospodarowania dworców przez samorządy. W tym zakresie skontrolowano 13 JST, które przejęły w sumie 23 dworce kolejowe. Spośród tych obiektów: 7 dworców przeznaczono na cele ustawowe, tzn. z zachowaniem części dworca na cele służące pasażerom. Zachowano kasy biletowe, poczekalnie, toalety.
W opinii kontrolerów NIK wobec 10 dworców samorządy podjęły działania, które wskazują, że w najbliższym czasie zostaną one zagospodarowane zgodnie z zakładanym celem. Natomiast 6 dworców kolejowych, mimo upływu kilku lat od ich przejęcia, nie zostało zagospodarowanych zgodnie z warunkami określonymi w umowach, a dotychczasowe działania JST nie wskazują, aby ten cel w niedalekiej przyszłości miał być osiągnięty.

Ale generalnie wdług NIK większość przejętych zgodnie z prawem dworców zaczęła przynosić dochody.