Obywatel w sierpniu 2017 r., zażądał od Komendanta Powiatowego Policji w Myśliborzu udostępnienie informacji publicznej w postaci: kopii świadectwa ukończenia kursu specjalistycznego w zakresie obsługi ręcznego miernika prędkości „Iskra 1” przez funkcjonariusza Tomasza K. (dane zmienione) kopii dokumentu potwierdzającego wydanie rozkazu bądź polecenia kierującego tego policjanta na kurs w zakresie obsługi ręcznego miernika prędkości Iskra - 1, w tym imię i nazwisko osoby, która skierowała go na szkolenie oraz jaki był cel skierowania go na szkolenie. Nadto, jaki był koszt poniesionego szkolenia. Trzy tygodnie później rozszerzył wniosek o wskazanie ilu funkcjonariuszy z komendy uczestniczyło w szkoleniu wraz z Tomaszek K. oraz o wymienienie ich nazwisk.

Komendant w odpowiedzi wskazał, że nie dysponuje świadectwem ukończenia takiego kursu przez funkcjonariusza, ponieważ takich kursów nie organizowano. Żaden z funkcjonariuszy referatu ruchu drogowego nie uczestniczył w takim specjalistycznym kursie. W późniejszej korespondencji komendant poinformował obywatela, że specjalistyczne przeszkolenie w zakresie pracy policjanta w ruchu drogowym odbywa się w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Tam też wnioskodawca powinien zwrócić się o program szkolenia i jego koszt, gdyż komendant takich informacji nie posiada.

Komendant przekonywał, że nie ma informacji

Obywatel uznał, że komendant nie zrealizował jego wniosku, nadto udzielił nieprawdziwych informacji, że nie posiada takich danych (inna komenda policji zrealizowała jego wniosek). Skierował więc skargę na bezczynność organu do sądu.

Komendant domagał się oddalenia skargi. Nie kwestionował tego, że żądana informacja ma charakter informacji publicznej. Uzasadnił, że udzielił informacji, że funkcjonariusze drogówki w tej komendy w tym Tomasz K. posiadają odpowiednie kwalifikacje i przygotowanie do obsługi ręcznego miernika prędkości typu "Iskra" ponieważ odbyli specjalistyczne przeszkolenie z zakresu ruchu drogowego w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Dowodził, że udzielił żądanej informacji w zakresie w jakim posiadał takie informacji.

Wskazał ponadto, że 23 listopada 2017 r. (już po wpłynięciu skargi do sądu) skierował do skarżącego pismo, w którym wyczerpująco poinformował o wydanych zaświadczeniach ukończonych szkoleń w zakresie obsługi radarowych mierników prędkości z załączeniem powyższych do pism.
 
Skarga zasadna

WSA w Szczecinie stwierdził, że skarga jest zasadna, bo Komendant Powiatowy Policji w Myśliborzu pozostaje w bezczynności.

Sąd wskazał, że bezczynność organu w sytuacji określonej przepisami ustawy o dostępie do informacji publicznej polega na tym, że organ zobowiązany do podjęcia czynności materialno-technicznej w przedmiocie informacji publicznej, takiej czynności nie podejmuje i jednocześnie nie wydaje decyzji o odmowie jej udostępnienia, albo też udziela informacji niepełnej, czy też niezgodnej z wnioskiem.

W tej sprawie wnioskodawca domagał się odpowiedzi na konkretnie sformułowane cztery pytania. Udzielone odpowiedzi wskazywały, iż do obsługi ręcznego miernika prędkości Iskra - 1 wystarczające jest zapoznanie się z instrukcją obsługi i nie jest wymagane ukończenie dodatkowego szkolenia, a także że funkcjonariusz we wrześniu 2013 r. ukończył szkolenie specjalistyczne z zakresu ruchu drogowego w CSP w Legionowie, na które został skierowany przez ówczesnego Komendanta Powiatowego Policji i w tym czasie w szkoleniu tym nie uczestniczył żaden inny policjant z komendy.

Wbrew jednak żądaniu wyrażonemu we wniosku, organ nie udostępnił wnioskodawcy kopii dokumentów oraz informacji, o które prosił. Dopiero po wniesieniu przez skargi do sądu, komendant przesłał wnioskodawcy świadectwo ukończenia kursu i dwa zaświadczenia, które znajdowały się w aktach funkcjonariusza, o ukończeniu przeszkolenia w zakresie obsługi radarowych mierników prędkości Integra B oraz Iskra-1 organizowanych przez ich producentów.

Inne pytanie inna odpowiedź

Sąd podkreślił, że nie stanowi udzielenia informacji na wniosek sytuacja, w której podmiot zobowiązany udziela informacji, ale innej niż ta, na którą oczekuje wnioskodawca lub też informacji wymijającej. Adresat wniosku o udostępnienie informacji publicznej nie jest uprawniony do dowolnego doboru informacji przekazywanych wnioskodawcy, lecz zobligowany jest do ustosunkowania się do konkretnych jego  żądań.

Przedstawienie informacji innej niż ta, której oczekuje wnioskodawca, informacji niepełnej lub też informacji wymijającej, czy wręcz nieadekwatnej do treści wniosku, świadczy o bezczynności lub nawet przewlekłości podmiotu zobowiązanego do udostępnienia informacji publicznej, co narusza regulację zawartą w art. 13 ust. 1 ustawy, czyli udostępnienia informacji bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku. O tym wypowiedział się też NSA z dnia 12.04.2012 r. (sygn. akt I OSK 161/12).

WSA stwierdził, że komendant udzielając jedynie odpowiedzi tylko na pierwsze pytanie, nadal zobowiązany jest do udzielenia informacji publicznej w odniesieniu do pozostałych pytań z wniosku.

Rażące opóźnienie

Sąd uznał, że postępowanie komendanta miało cechy rażącej przewlekłości. Podejmowane przez niego czynności nie zmierzały do rozpatrzenia wniosku i udzielenia żądanej informacji. Dopiero po 75 dniach okazało się, że w aktach osobowych funkcjonariusza znajdowały się zaświadczenia szkoleniu z zakresu obsługi ręcznego miernika prędkości Iskra-1. To w ocenie sądu, świadczyć może o bałaganie panującym w dokumentacji pracowniczej lub też, co podnosi skarżący, o umyślnym udzielaniu odpowiedzi niezgodnych z prawdą. Z tych względów sąd ukarał komendanta też grzywną. 

Wyrok WSA z 8 lutego 2018 sygn. II SAB/Sz 157/17