Na podstawie Ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych ma być określona minimalna przepływność łącza dla świadczonej przez samorządy usługi dojścia do Internetu przez publicznie dostępne punkty bez pobierania opłat lub za opłatę niższą niż cena rynkowa. W projekcie rozporządzenia ministra cyfryzacji minimalną przepływność łącza określono na poziomie 30 Mb/s. Obecnie limit wynosi 1 Mb/s tzw. do użytkowników czyli „łącze w dół” czy inaczej download. Jest to proces polegający na pobieraniu plików lub innych danych z sieci m.in. z serwera czy witryn WWW.

Liczy się przepustowość udostępniana użytkownikom łącznie

W ramach projektu został wskazany sposób zachowania minimalnej przepływności oraz określono, że chodzi o zsumowaną przepustowość łącza. „Dla celów weryfikacji zachowania parametru przepływności badana jest maksymalna pojemność całego kanału komunikacyjnego czyli rzeczywista szerokość pasma udostępnionego wszystkim użytkownikom końcowym” – wynika z uzasadnienia rozporządzenia. 

Przez przyjęcie takiej definicji na zachowanie wymogu minimalnej przepływności łącza nie ma wpływu poziom wykorzystania pasma, czyli chwilowe natężenie strumienia danych, ani liczba użytkowników, korzystających w danej chwili z tego pasma. Liczy się natomiast rzeczywista pojemność kanału komunikacyjnego, z którego mogą skorzystać użytkownicy końcowi. 

Jeżeli pasmo dzielone jest między użytkowników, liczy się przepustowość udostępniana wszystkim użytkownikom łącznie, co jest istotne ze względu na możliwość zastosowania do świadczenia usług dostępu do Internetu różnych rozwiązań technologicznych. Mogą być to w szczególności sieci bezprzewodowe, np. Wi-Fi, gdzie kanał komunikacyjny dzielony jest między wszystkich użytkowników podłączonych do danego punktu dostępowego. 
 

Szukasz więcej informacji dotyczących samorządu?
Poznaj LEX Administracja >>
Zdobądź wiedzę, dzięki której Twoja praca stanie się łatwiejsza

Efektywne korzystanie z Internetu w miejscach publicznych

Wymóg uzyskania przepływności o określonej wartości nie dotyczy ruchu prowadzonego w obie strony w kanale komunikacyjnym. Zachowana musi być jedynie przepustowość o wartości 30 Mb/s do użytkowników końcowych tzw. „łącze w dół”, czyli wyżej wspomniany download. Z uzasadnienia projektu wynika, że większość obecnie wykorzystywanych technologii dostępowych, w tym technologia WiFi zakłada zazwyczaj model asymetryczny dostępu, w którym przepustowość łącza w dół -download jest wyższa niż w łącza w górę – upload. Stąd określenie wymogu jedynie dla transmisji w dół do użytkowników końcowych.

Zwiększenie poziomu przepływności łącza ma umożliwić użytkownikom końcowym efektywne korzystanie z usługi dostępu do Internetu w miejscach publicznych. Według projektodawców korzystający z usług wysokiej jakości będą mogli lepiej posługiwać się lokalnymi usługami cyfrowymi takimi jak e-administracja, e-zdrowie itp. 

Z łączy gminy korzysta niewiele osób

Jak podkreślił informatyk Urzędu Gminy we Włoszczowie Michał Suliga, obecnie we włoszczowskich hotspotach przepływność wynosi od 512 kbit/s do 2048 kbit/s. Jego zdaniem projektowane 30 Mb umożliwi efektywne korzystanie z usługi dostępu do Internetu w miejscach publicznych, jest jednak obecnie niewykonalne ze względu na koszty. - Obecne łącze w urzędzie gminy to symetryczne 20 Mb na cały urząd. Patrząc na te 30Mb, urząd musiałby zakupić łącze w granicach 60-80 Mb – powiedział. 

Zdaniem Michała Suligi obecnie cena łączy o przepływności 60 – 80Mb jest stosunkowo niewielka, jest też kilku dostawców sieci bezprzewodowych na terenie miasta oraz firmy oferujące łącze światłowodowe z TV. - Poza tym są duże firmy ORANGE, NETIA, T-MOBILE, PLAY więc łącze urzędu gminy jest bezużyteczne, korzysta z niego kilku emerytów, przy czym naprawy są bardzo drogie, a urządzenia stare i podatne na uszkodzenia – wyjaśnił. Gmina wybudowała maszty oraz urządzenia punktów Hotspot z własnego budżetu za 30 750 zł.

Będzie dofinansowanie

Ministerstwo Cyfryzacji podkreśla, że realizacja usługi jest fakultatywna, a koszty świadczenia takich usług ze względu na fakt, że zależą od wielu czynników, są obecnie niemożliwe do oszacowania.

Zgodnie z Oceną Skutków Regulacji projektu ewentualne wydatki związane z wejściem w życie projektowanego rozporządzenia zostaną sfinansowane z budżetów jednostek samorządu terytorialnego prowadzących działalność w zakresie telekomunikacji oraz ze środków UE pochodzących z takich inicjatyw jak WiFi4EU.