Państwowa Komisja Wyborcza wystosowała do prezydenta RP, marszałków Sejmu i Senatu pisma, w których zwraca uwagę na „komplikacje merytoryczne i organizacyjne” dotyczące rozbieżności w przepisach Kodeksu wyborczego i ustawy o referendum ogólnokrajowym.

Kolizje przepisów

Jednym z problemów poruszonych przez PKW jest ważność głosu. Zgodnie z nowelą Kodeksu wyborczego ze stycznia, jest ona zachowana, również gdy w kratce na znak X dokonuje się dopisków. Zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym przy dopisku w obrębie kratki głos jest nieważny.

Zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym należy stosować przepisy Kodeksu wyborczego m.in. do kwestii przeprowadzenia głosowania przez dwie komisje. Jednocześnie, jak zauważa PKW, określono w ustawie tryb powoływania jednej komisji, w skład której powołuje się od 4 do 8 osób. Kolizja polega na tym, że nie można zastosować przepisów kodeksu do powołania dwóch komisji w referendum, bo ten tryb regulują przepisy o referendum.

Sprawa urzędników wyborczych

Ustawa o referendum ogólnokrajowym przewiduje współpracę komisarza wyborczego z właściwymi organami samorządu, a obecnie zadania gmin w tym zakresie wykonuje urzędnik wyborczy, który jest osobą spoza gminy. Jednocześnie nigdzie nie jest wskazane, że Korpus Urzędników Wyborczych ma wykonać zadania związane z organizację referendum ogólnopolskiego.

 



Dostarczanie kart do głosowania to kolejny problem według PKW. W ustawie o referendum jest to zadanie komisarzy wyborczych, w Kw - urzędników wyborczych.

Wójt powołuje obwodowe komisje ds. referendum, a ostatnia zmiana Kodeksu wyborczego przewiduje powoływanie komisji obwodowych przez komisarza wyborczego. Ustawa o referendum odsyła do kodeksu w przypadku konieczności dokonania zmian w składzie komisji, co jest zadaniem komisarza wyborczego.

Wyznaczanie mężów zaufania i ich zastępców jest przewidziane w ustawie o referendum z odesłaniem do Kodeksu wyborczego, który wprowadził zmiany dotyczące tej instytucji oraz wprowadził obserwatorów społecznych.

Przekazywanie dokumentów z głosowania w depozyt również jest przewidziane w obu aktach rozbieżnie – w przypadku referendum – wójtowi, w czasie wyborów – urzędnikowi wyborczemu.

Kwestie do rozważenia

PKW przypomina, że do wyborów samorządowych konieczne będzie powołanie ok. 500 tys. członków komisji obwodowych. Niezależnie od terminu wyborów do 11 listopada nie zostaną one jeszcze rozwiązane. Jednocześnie będą musiały istnieć komisje do przeprowadzenia referendum.

W jednym czasie musiałyby być prowadzone kampanie wyborcza i referendalna prowadzone przez inne podmioty. Może to zdaniem PKW prowadzić do problemów związanych z finansowaniem i rozliczeniem dwóch odrębnych kampanii.

Jeśli wybory 28 października

W przypadku gdy wybory miałyby odbyć się 28 października, ponowne głosowanie odbyłoby się 11 listopada, czyli w drugim dniu referendum. Tymczasem ustawa o referendum ogólnokrajowym nie przewiduje łączenia wyborów samorządowych z referendum.
W gminach należałoby powołać dodatkowe komisje wyborcze, z czym wiąże się problem ze znalezieniem odpowiedniej liczby chętnych do pracy. Konieczne byłoby zapewnienie lokali w innych pomieszczeniach, ale w tych samych budynkach, gdzie są lokale wyborcze.

PKW zauważa też, że inne byłyby godziny głosowania w wyborach i referendum. Jeżeli głosowanie w referendum przeprowadza się w ciągu jednego dnia, głosowanie odbywa się od godziny 6.00 do 22.00. Jeżeli odbywa się w ciągu dwóch dni, głosujemy od 6.00 do 20.00. W wyborach lokale czynne są od 7.00 do 21.00.

W budżecie państwa nie ma zabezpieczonych środków na zakup urn do lokali referendalnych. Połączenie wyborów wymagałoby zakupu urn przez wszystkie gminy oraz przeprowadzenia postepowań o zamówienie publiczne.

Czytaj też Wybory raczej 21 października lub 4 listopada.