Stanowisko takie szefowa KE zaprezentowała w Parlamencie Europejskim, gdzie wygłosiła orędzie o stanie Unii Europejskiej. 

Podkreśliła, że Komisja przywiązuje najwyższą wagę do praworządności. - Dlatego zapewniamy, że pieniądze z naszego budżetu i funduszu odbudowy chronione będą przed wszelkiego rodzaju oszustwami, korupcją i konfliktem interesów - mówiła. Jak powiedziała, praworządność pomaga chronić ludzi przed rządami potężnych. - Jest gwarantem naszych najbardziej podstawowych z codziennych praw i wolności.  Przed końcem miesiąca Komisja przyjmie pierwsze roczne sprawozdanie na temat praworządności obejmujące wszystkie państwa członkowskie - wskazała.

 

Nie będzie zgody na dyskryminację

- W Unii Europejskiej  nie ma miejsca na "strefy wolne od LGBT"- oświadczyła w środę szefowa i zapowiedziała, że kierowana przez nią instytucja przedstawi wkrótce strategię wzmocnienia praw osób należących do mniejszości seksualnych. - Nie spocznę w wysiłkach na rzecz budowy unii równości, gdzie wszyscy mogą być tym, kim naprawdę są - bez obawy przed oskarżeniami lub dyskryminacją, bo bycie sobą to nie jest ideologia. To jest tożsamość i nikt nie może nikomu tego zabrać. Chcę postawić sprawę jasno: strefy wolne od LGBT to strefy wolne od wartości humanistycznych. Nie ma dla nich miejsca w naszej UE - powiedziała w Parlamencie Europejskim w Brukseli von der Leyen.

Czytaj: Komisja Europejska zdecyduje wkrótce o dalszych krokach ws. praworządności w Polsce>>

Szefowa Komisji zapowiedziała, że KE wkrótce przedstawi strategię wzmocnienia praw osób LGBTQI. - W ramach tego będę również dążyć do wzajemnego uznawania stosunków rodzinnych w UE. Jeśli jesteś rodzicem w jednym kraju, jesteś rodzicem w każdym kraju - zaznaczyła.