Gdy do sądu zostanie złożony wniosek o wyłączenie sędziego, to sędzia ma obowiązek ustosunkować się do zasadności wniosku i oświadczyć, czy w jego przekonaniu wniosek jest trafny. Następnie wniosek podlega rozpoznaniu przez sąd. Jeśli wniosek zostanie uwzględniony, to sprawę rozpozna inny sędzia. Natomiast orzeczenie oddalające wniosek można zaskarżyć zażaleniem. Taka procedura jest długotrwała, co wpływa na czas zakończenia postępowania w sprawie. 

Czasochłonna procedura

Adwokat Karina Markwat-Janas, prowadząca kancelarię adwokacką w Radomiu, wskazuje, że gdy wniosek o wyłączenie sędziego oparty jest o przepis art. 48 k.p.c., to sędziowie rozpoznają go szybko, obawiając się konsekwencji orzekania w sprawie. Na podstawie tego przepisu wyłączeniu podlega sędzia, jeśli np. sprawa dotyczy jego bliskiego krewnego. Natomiast jak wyjaśnia, czas rozpoznania wniosku o wyłączenie sędziego złożony w trybie wnioskowym (art. 49 k.p.c.) zależy od danego sądu.
- Zanim wniosek zostanie rozpatrzony, sędzia którego wniosek dotyczy musi złożyć stosowne wyjaśnienia. Co więcej, na postanowienie oddalające wniosek o wyłączenie sędziego przysługuje zażalenie do sądu odwoławczego. W praktyce oznacza to, że zanim zapadnie ostateczne rozstrzygnięcie co do wniosku o wyłączenie sędziego może upłynąć nawet 3 – 4 miesiące. W procedurze nie ma określonego terminu do złożenia wyjaśnienia przez sędziego, ani określonego terminu procedowania sądu w przedmiocie wniosku – wyjaśnia adwokat Karina Markwat-Janas z radomskiej kancelarii.

 


Czy sędzia może orzekać?

Na podstawie art. 50 § 3 k.p.c. do czasu rozstrzygnięcia wniosku o wyłączenie sędziego:

  • sędzia, którego dotyczy wniosek, może podejmować dalsze czynności;
  • nie może zostać wydane orzeczenie lub zarządzenie kończące postępowanie w sprawie.


- Po nowelizacji art. 50 §3 k.p.c. pomimo złożenia wniosku o wyłączenie sędziego, może on nadal podejmować czynności w sprawie z wyjątkiem wydania orzeczenia kończącego postępowanie. Przed dniem 8 września 2016 roku, dopóki wniosek nie został prawomocnie rozpoznany, sędzia mógł podejmować jedynie czynności niecierpiące zwłoki – wskazuje adwokat Łukasz Strzelecki, prowadzący kancelarię adwokacką w Miechowie. Adwokat wspomina, że dopóki przepisy nie zostały zmienione, to nie raz zetknął się z sytuacją, gdy sąd - widząc, że wniosek oparty jest na absurdalnych przesłankach i stanowi jedynie kolejną próbę przedłużenia postępowania - procedował dalej. Mecenas Strzelecki podkreśla, że wówczas sąd świadomie narażał się więc na zarzut uchybienia powyższego przepisu. Adwokat Łukasz Strzelecki wskazuje, że w takim przypadku następnie wniosek o wyłączenie sędziego był rozpoznawany bez konieczności odraczania posiedzenia, a sąd odwoławczy stwierdzał, że do uchybienia co prawda doszło, ale nie miało ono wpływu na wynik postępowania, skoro wniosek o wyłączenie sędziego i tak okazał się bezzasadny. 

Wniosek o wyłączenie nie blokuje postępowania

– To dobrze, że ustawodawca dostrzegł ten problem i po nowelizacji tego typu zabiegi nie są już potrzebne. Obecnie z przepisu wynika wprost, że wniosek o wyłączenie sędziego nie blokuje postępowania. Jednocześnie gwarancje procesowe dla stron są zachowane, gdyż w razie późniejszego uwzględnienia wniosku, czynności dokonane przez wyłączonego sędziego będą zniesione – tłumaczy adwokat Strzelecki. 
- Przy wniosku o wyłączenie sędziego należy podjąć szereg czynności z zakresu biurowości. Należy zarejestrować wniosek  i obecnie skierować do losowania w SLPS składu orzekającego. Postanowienie, którego przedmiotem jest oddalenie wniosku o wyłączenie sędziego jest zaskarżalne, więc nie sposób podejmować dalszych czynności w sprawie, gdy sędzia fizycznie akt nie posiada. Akta są bowiem przesyłane ze środkiem zaskarżenia – zauważa natomiast sędzia Anna Wypych-Knieć z Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie, przewodnicząca Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia "Iustitiia". 

Tak skonstruowana procedura może być więc wykorzystana do celowego wydłużenia czasu trwania postępowania przez strony.  - Inny jest cel instytucji uregulowanej w art. 49 k.p.c. Nie jest nim inspirowanie stron postępowania czy sędziów do wykorzystywania jej dla przewlekania rozpoznania i rozstrzygnięcia spraw, ale przede wszystkim zapewnienie bezstronności sędziego rozpoznającego oraz rozstrzygającego daną sprawę cywilną. Stanowi to fundamentalny element współczesnego wymiaru sprawiedliwości – zaznacza prof. UMCS, dr hab. Grzegorz Kozieł. 

 


Propozycje zmian w prawie 

Rozmówcy Prawo.pl sugerują zmiany w prawie.  - Na pewno warto wpisać do kodeksu postępowania cywilnego termin rozpoznania wniosku o wyłączenie sędziego. Im będzie on krótszy, tym lepiej. Krótki termin mógłby też zniechęcać osoby, które chcą złożyć wniosek o wyłączenie sędziego w celu przedłużenia postępowania. Może to byłby właśnie sposób przeciwdziałania przewlekaniu postępowań na skutek wniosku o wyłączenie sędziego – podkreśla adwokat Joanna Lazer, przewodnicząca Sekcji Prawa Medycznego i Farmaceutycznego Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, wspólniczka w warszawskiej kancelarii Lazer & Hudziak Adwokaci i Radcowie Prawni.

Pomysł, by wnioski o wyłączenie sędziego były rozpoznawane w określonym terminie pozytywnie ocenia prof. Grzegorz Kozieł z Wydziału Prawa i Administracji UMCS.  - Sądzę jednak, że należałoby wtedy pozostawić jakąś „furtkę” dla złożenia takich wniosków po ich upływie, np. w sytuacji, gdy nieznane wcześniej informacje o okolicznościach uzasadniających wyłączenie sędziego wyszłyby na jaw po upływie tych terminów – dodaje.