Henryk. D. wystąpił do kierownika Urzędu Stanu Cywilnego o unieważnienie decyzji o zmianie imienia swojej matki. Otóż jego matka na kilka lat przed śmiercią bez wiedzy rodziny zmieniała swoje imię z Wiera na Weronika. Intencją kobiety było spolszczenie swojego imienia. Kierownik się na tę kolejną zmianę się nie zgodził, uznając, że tylko sama zainteresowana może wystąpić z takim wnioskiem. Wojewoda lubelski podtrzymał tę decyzję, a minister spraw wewnętrznych ją zatwierdził.
Wobec tego Henryk D. złożył wniosek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o unieważnienie postępowania, które przeprowadziła jego matka za życia. Powodem skargi na ministra było wykazanie interesu prawnego spadkobiercy, utrudnienie dziedziczenia, gdyż we wszystkich dokumentach urzędowych, w księgach wieczystych, dowodzie osobistym widniało pierwotne imię matki - Wiera.  Natomiast w aktach stanu cywilnego - zapisano nowe imię - Weronika - od 2007 r.
WSA 4 czerwca br. oddalił skargę Henryka D. Orzekł, że nie ma podstaw prawnych, aby zmienić imię matki, gdyż z wnioskiem o taką zmianę może wystąpić jedynie sam zainteresowany. Obecnie jest to niewykonalne, gdyż Weronika D. zmarła w 2012 roku - wyjaśniał sąd.
W 2011 r. wprowadzono do kodeksu postępowania administracyjnego przepis nakazujący organom odmawiać wznowienia postępowania, gdy wniosek składa osoba nieuprawniona (art.61a) kpa).
Zgodnie z orzecznictwem NSA zmiana nazwiska czy imienia może nastąpić tylko na wniosek osoby, której to dotyczy - powiedziała sędzia Teresa Zyglewska. - Syn zmarłej Weroniki D. ma interes faktyczny, ale nie prawny. Unieważnienie decyzji o zmianie imienia przez matkę z 2007 r. nie jest metodą na uzyskanie prawa do spadku - dodała.

Sygnatura akt wyrok z 4 czerwca 2014 r. IV SA/Wa 680/14