UE: porozumienie ws. dyrektywy o efektywności energetycznej możliwe do końca czerwca

Porozumienie w sprawie unijnej dyrektywy o efektywności energetycznej może zostać osiągnięte jeszcze za duńskiej prezydencji, która kończy się 1 lipca – mówi urzędnik Komisji Europejskiej zajmujący się projektem dyrektywy. Środowiska zielonych ostrzegają, że obecna wersja dyrektywy jest zbyt słaba.

"Istnieje wola polityczna do tego, żeby osiągnąć porozumienie do końca czerwca, mamy jeszcze przed sobą wiele spotkań trójstronnych" – powiedział Krzysztof Gierulski z Dyrekcji Generalnej ds. Energii podczas wtorkowej konferencji na temat inteligentnych liczników.

Państwa członkowskie UE zobowiązały się do ograniczenia zużycia energii pierwotnej o 20 proc. do roku 2020 – lub 202 mln ton oleju ekwiwalentnego (Mtoe). Unijna dyrektywa o efektywności energetycznej jest głównym narzędziem, które ma pomóc w osiągnięciu tego celu.

Reprezentująca 27 państw członkowskich Rada UE złagodziła jednak początkowo proponowane postanowienia dyrektywy. W rezultacie szacuje się, że w zmienionej wersji dyrektywa pozwoli na zmniejszenie zużycia energii pierwotnej zaledwie o około 58,1 Mtoe – informowała Komisja w nieoficjalnym dokumencie wydanym na początku negocjacji.

We wtorek wieczorem odbyło się pierwsze spotkanie trójstronne Parlamentu Europejskiego, Komisji i Rady, podczas którego przedyskutowano wszystkie najważniejsze przepisy dyrektywy o efektywności energetycznej.

Stanowiska Parlamentu Europejskiego i Rady są w tej sprawie mocno podzielone. "Obie strony są skłonne do kompromisu" – dowiedział się EurActiv ze źródła zbliżonego do wtorkowych rozmów.

Jak wynika z nieoficjalnego dokumentu, dyrektywa w wersji proponowanej przez Radę pozwoliłaby jedynie na 38 proc. oszczędności przewidzianych w pierwotnym dokumencie. Z drugiej strony, bardziej ambitna propozycja Parlamentu Europejskiego przewiduje oszczędności o 30 proc. większe niż proponowała początkowo Komisja.

Zdaniem Gierulskiego, spotkania zaplanowane na maj i czerwiec wystarczą do zakończenia rozmów i osiągnięcia porozumienia.

"Wierzę, że osiągnięcie tego politycznego porozumienia jest możliwe. Podczas prezydencji cypryjskiej potrzebne będą wysiłki na rzecz zapewnienia, że zakończone zostaną wszystkie prace związane z tłumaczeniami" – powiedział.

"Zmierzamy w kierunku politycznego porozumienia w najważniejszych kwestiach" – dodał Gierulski.

Duńska prezydencja musi w dyskusji toczącej się w kolejnych miesiącach pogodzić dwa zasadnicze cele: z jednej strony osiągnięcie porozumienia jeszcze w czerwcu oraz przekonanie państw członkowskich do podpisania ambitnych wiążących celów i środków z drugiej.

"Ostateczny kształt dyrektywy musi umożliwić osiągnięcie 20-procentowego celu, a aktualne stanowisko Rady jest od tego dalekie" – uważa Erica Hope z Climate Action Network Europe. "Nadal jest to jednak możliwe do osiągnięcia przed końcem czerwca – widzimy pozytywne sygnały płynące z niektórych państw członkowskich" – dodaje

Hope podkreśliła jednak, że lepiej byłoby gdyby projekt przeszedł przez drugie czytanie, by zagwarantować przyjęcie solidnego aktu prawnego zamiast przyspieszać proces decyzyjny, jeśli państwa członkowskie nie są skłonne do dostarczenia wystarczająco dużo.

Z takim stanowiskiem zgadza się Arianna Vitali z WWF wskazując, że obecna propozycja Rady jest "najniższym wspólnym mianownikiem" stanowisk państw członkowskich. "Rozumiem, że przyjęcie dyrektywy jest pilne, ale kiepski kompromis w postaci pozbawionego ambicji dokumentu, który nie zapewni wypełnienia 20-procentowego celu, też nie jest dobrym rozwiązaniem" – powiedziała Vitali.

Mimo, że Vitali rozumie potrzebę przyjęcia dyrektywy do końca 2012 r., jej zdaniem przyjęcie tekstu w obecnej wersji oznaczałoby zbyt wysoką cenę do zapłacenia. "Państwa członkowskie pod nowymi rządami mogą zmienić swoje stanowiska" – mówiła, nawiązując m.in. do wyborów we Francji i Grecji.

Ustawodawcy w Brukseli chcą osiągnąć porozumienie przed rozpoczęciem prezydencji Cypru 1 lipca 2012 r., który ma od Danii "mniejsze zasoby i doświadczenie" w kwestiach efektywności energetycznej. Vitali odniosła się do zatwierdzonej w 2009 r. w trakcie szwedzkiej prezydencji dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków, która była "dobra, ale niewystarczająca".

"Celem każdej prezydencji jest osiągnięcie porozumienia w trakcie sprawowania przewodnictwa. Byłoby szkoda, gdyby Duńczycy uczynili to samo i próbowali doprowadzić do porozumienia za wszelką cenę" – powiedziała Vitali.

Źródło: www.euractiv.pl, stan z dnia 10 maja 2012 r.

Data publikacji: 10 maja 2012 r.