Skarga do Trybunału została wniesiona m.in. przez gruzińską organizację pozarządową Identoba, która zajmuje się ochroną praw mniejszości seksualnych. W maju 2012 r. Identoba zorganizowała w Tbilisi pokojową demonstrację z okazji Międzynarodowego Dnia przeciwko Homofobii, na której stawiło się około 30 osób (wśród których znalazło się 13 współskarżących w sprawie). Marsz równości spotkał się z żywiołową reakcją kontr-demonstrantów, którzy rozpoczęli od wyzwisk, a skończyli na przemocy fizycznej w stosunku do skarżących (troje spośród skarżących odniosło poważne obrażenia). Obecna na miejscu zdarzenia policja zachowywała się biernie i nie podjęła próby powstrzymania agresji. Przed Trybunałem skarżący zarzucili, iż taki stan rzeczy naruszył ich prawa konwencyjne, a mianowicie zakaz dyskryminacji (art. 14 Konwencji o prawach człowieka) w związku z zakazem nieludzkiego i poniżającego traktowania (art. 3 Konwencji) oraz prawa do zgromadzania się (art. 11 Konwencji).

Trybunał zgodził się z argumentacją skarżących i stwierdził naruszenia wskazanych postanowień konwencyjnych. Trybunał powołał się na wstępie na raporty organizacji międzynarodowych dotyczące praw osób nieheteroseksualnych w Gruzji, które donoszą o powszechności postaw homofobicznych w tym kraju. Na tym tle dyskryminacyjny charakter kontrmarszu był wyjątkowo wyraźny - oponenci skarżących wykrzykiwali homofobiczne hasła i groźby, włącznie z groźbami śmierci, oraz dopuścili się wobec skarżących aktów przemocy. Uczestnicy skromnej liczbowo demonstracji zostali otoczeni przez wściekły tłum - wynikające stąd poczucie zagrożenia Trybunał uznał za nieludzkie i poniżające traktowanie, przekraczające próg dolegliwości z art. 3 Konwencji.


Łukasz Czebotar,Zuzanna Gądzik,Aneta Łyżwa,Aneta Michałek,Anna Świerczewska-Gąsiorowska,Mirosław Tokarski
Ustawa o Policji. Komentarz praktyczny>>>

Gruzińskie władze i policja zostały poinformowane o marszu z dużym wyprzedzeniem, a organizatorzy specjalnie prosili o ochronę przed spodziewanym wybuchem agresji. Władze zatem wiedziały, lub powinny były wiedzieć, że planowana demonstracja wymaga zastosowania wzmocnionych środków bezpieczeństwa. Tym czasem, nie dość, że obecni na miejscu zdarzenia funkcjonariusze policji nie reagowali na wyzwiska i rękoczyny ze strony kontr-demonstrantów, to jeszcze dla "uspokojenia" sytuacji dokonywali zatrzymań i usunięcia z miejsca demonstracji części skarżących - czyli ofiar, których należało bronić. Skarżący podjęli próby dochodzenia swych praw na szczeblu krajowym - bezskutecznie: wszczęto dwa postępowania karne, które toczyły się na jałowym biegu, a następnie zostały umorzone. Trybunał podkreślił, iż zgodnie z gruzińskim prawem dyskryminacja ze względu na orientację jest czynnikiem zaostrzającym odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo - tym bardziej więc wydźwięk homofobiczny zaskarżonych czynów powinien był zostać gruntownie zbadany. Tak się jednak nie stało. Wszystkie te okoliczności sprawiły, iż Trybunał w Strasburgu bez wahania uznał naruszenie art. 3 w związku z art. 14 Konwencji o prawach człowieka.

Analogiczne rozstrzygnięcie zapadło również w odniesieniu do zarzutu naruszenia prawa do swobody zgromadzania się z art. 11 Konwencji. Skarżący zorganizowali pokojową demonstrację, o której poinformowali władze z należytym wyprzedzeniem. Zważywszy na kontekst sprawy, obowiązkiem władz było podjęcie wszelkich działań pozwalających na spokojne przeprowadzenie zaplanowanego marszu oraz wyznaczenie odpowiedniej liczby funkcjonariuszy policji do jego ochrony. Niepodjęcie takich działań prewencyjnych ubezskuteczniło prawo skarżących do swobodnego zgromadzania się. Miało tym samym miejsce naruszenie art. 11 w związku z art. 14 Konwencji.

Identoba i inni przeciwko Gruzji - wyrok ETPC z dnia 12 maja 2015 r., skarga nr 73235/12.