Rzecznik pisze do szefa resortu, że otrzymuje skargi na nierówne traktowanie osób, które ukończyły na poprzednio obowiązujących zasadach aplikację sędziowską i aplikację referendarską (tj. odbyły te aplikacje i zdały egzamin sędziowski lub referendarski przed utworzeniem Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury). - Z nadsyłanych skarg wynika, że dotychczas na etatach asystenckich w sądach pozostają osoby, które ukończyły taką aplikację i pomyślnie zdały egzaminy. Obecnie obowiązujące przepisy faworyzują absolwentów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w zakresie możliwości zatrudnienia na stanowisku referendarza sądowego. Z ustawy o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury wynika, że w okresie stażu aplikant aplikacji sędziowskiej zostaje zatrudniony na stanowisku referendarza sądowego na czas nieokreślony. Zgodnie zaś z ustawą - Prawo o ustroju sądów powszechnych, nabór kandydatów na stanowisko referendarza sądowego organizuje się w drodze konkursu. Z ustawy tej wynika również, że na wniosek Dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury prezes sądu apelacyjnego mianuje na stanowisko referendarza aplikanta sędziowskiego na staż w ramach realizacji programu aplikacji sędziowskiej. Wówczas nie stosuje się przepisu ustawy Prawa o ustroju sądów powszechnych przewidującego nabór w drodze konkursu – czytamy w wystąpieniu RPO.
Rzecznik praw obywatelskich zwraca się do ministra o przedstawienie stanowiska w tej sprawie, zwłaszcza w zakresie potrzeby podjęcia działań legislacyjnych mających na celu zmianę opisanego stanu rzeczy.
Wystapienie RPO>>>