Tak wynika z raportu "Wolność myśli", który w grudniu 2014 r. opublikowała Międzynarodowa Unia Humanistów i Etyków (IHEU).
Według szacunków z 2012 r. w całej populacji 13 proc. deklaruje się jako ateiści, 59 proc. - religijni, a 23 proc. to osoby niereligijne, ale nie należy ich utożsamiać z ateistami.
Między rokiem 2005 a 2012 osób religijnych na świecie ubyło o 9 proc., a ateistów jest więcej o 3 proc. Religijność maleje wraz ze wzrostem poziomu edukacji i majątku osobistego.
Raport IHEU opisuje dyskryminację ateistów ze strony państwa i jego władz. Raport podkreśla, że dyskryminacja ateistów nie jest związana z chęcią zaszkodzenia im, ale wyraża się jako wsparcie jednego z wyznań. Przywileje dla religii powodują, że ateiści nie są równo traktowani.
Więcej: Gazeta Wyborcza>>>
Nie szanuje się praw ateistów na świecie
W 19 krajach apostazja jest karalna, a w 12 z nich grozi za nią śmierć. Z kolei 55 państw na świecie penalizuje samo bluźnierstwo bądź też obrazę uczuć religijnych (w Polsce - art. 196 kodeksu karnego). Z tego w 39 państwach bluźnierstwo jest równoznaczne z więzieniem, a w sześciu - ze śmiercią.