Jednak będą nadal sądzeni sędziowie obwinieni za delikty dyscyplinarne, w sytuacji, gdy sprawy te wpłynęły przed 15 lipca br. a także może im być uchylany immunitet na wniosek prokuratora. Izba Dyscyplinarna SN nadal będzie decydować o zawieszeniu w czynnościach służbowych sędziego oraz ograniczać im uposażenie.

Tak jak to się stało 16 listopada br. w wypadku trzech sędziów, w dniu gdy I Prezes przedłużała obowiązywanie swoich dotychczasowych decyzji.

Czytaj: Izba Dyscyplinarna: Użycie pieczątki i tytułu radcy we własnej sprawie mimo zawieszenia to delikt>>
 

Przedłużenie obowiązywania zarządzeń

 Zgodnie z intencją I prezes nowe składy sędziowskie nie są wyznaczane i "ta sytuacja będzie dalej trwała, tak jak było" - poinformował sędzia Aleksander Stępkowski.

W zarządzeniach I Prezes nr 90/2021 oraz 96/20 21 wydanych w sierpniu br. stwierdzono, że wpływające do Sądu Najwyższego i adresowane do Izby Dyscyplinarnej pisma przekazuje się, po ich zarejestrowaniu przez biuro podawcze, do Sekretariatu Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.
A w przypadku gdy korespondencja wpływająca do Sądu Najwyższego dotyczy sprawy, która wpłynęła do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego do 5 sierpnia 2021 r., po jej zarejestrowaniu przez biuro podawcze, przekazuje się ją bezpośrednio do sekretariatu Izby Dyscyplinarnej, chyba, że sprawa jest już przechowywana w sekretariacie I Prezesa Sądu Najwyższego.

Wyrok TSUE ma znaczenie

Prof. Manowska uznała, że taki ruch jest konieczny z uwagi na brak rozwiązania legislacyjnego dotyczącego Izby Dyscyplinarnej oraz w związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 5 lipca 2021 r. (C-791/19) , który stwierdził, że ta Izba nie spełnia kryteriów niezależnego i niezwisłego sądu.

I prezes SN wydała 16 listopada nowe zarządzenia, które przedłużyły okres obowiązywania poprzednich zarządzeń do 31 stycznia 2022 r. Data ta była już wskazana w niektórych z lipcowych pism I prezes SN skierowanych wtedy do prezydenta, premiera oraz marszałków Sejm.