Konferencja rozpoczęła się już w piątek - 9 marca, od trzech warsztatów za które można było otrzymać trzy punkty szkoleniowe: „Dziecko - świadek szczególnie wrażliwy” – poprowadziła sędzia Anna Maria Wesołowska, drugi: „Opiniowanie sądowo-psychologiczne w sprawach rodzinnych”, psychologowie: Agnieszka Haś i Tomasz Rajtar z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie, a trzeci „Dziecko w mediacji” – adwokat Marta Chmielewska i psycholożka Marzena Mawricz.  Sobota to panele tematyczne. 

Konferencję zorganizowała Naczelna Rada Adwokacka wraz z Komisją Praw Człowieka przy NRA, Okręgową Radą Adwokacką w Lublinie oraz Okręgową Radą Adwokacką w Warszawie i Sekcją Praw Dziecka. Wydarzenie patronatem objęły: wydawnictwa Wolters Kluwer, C.H. Beck oraz Prawo.pl. Partnerem wydarzenia było Miasto Lublin Europejska Stolica Młodzieży 2023 a patronatem honorowym objął je prezydent miasta Lublin dr Krzysztof Żuk.

Czytaj: Dziecko to nie procedura - w postępowaniu trzeba traktować je podmiotowo>>

Dziecko potrzebuje pełnomocnika, także w sprawach rodzinnych 

Prezes NRA Przemysław Rosati, w części poprzedzającej sobotnie panele, podkreślał że dziecko to obywatel powinno więc być centralnym punktem procedur.  

- Na nas adwokatach, sędziach, prokuratorach i na całym systemie prawnym spoczywa pewien obowiązek zaopiekowania się dzieckiem w procedurze - mówił, wskazując przy tym na adwokatów. - Myślę tu choćby o sprawach rodzinnych, siłą rzeczy stając się pełnomocnikami w tych sprawach, stajemy się też pełnomocnikami dzieci, bo to kwestie związane z dziećmi rozstrzygają się przecież w postępowaniach rodzinnych, rozwodowych. Dlatego spoczywa na nas szczególny obowiązek, walka o podmiotowość dziecka, dbanie by zabezpieczyć należycie jego interes - mówił.

Czytaj w LEX: Przeciwdziałanie alienacji rodzicielskiej w postępowaniu cywilnym - sprawy dotyczące wykonywania kontaktów z dzieckiem >

Odnosiła się do tego też adwokatka Anna Wieczorek-Poleszek (Kancelaria Adwokacka Anna Wieczorek-Poleszek), zwracając uwagę, że w jej ocenie dziecko, jego perspektywa w procedurach zostaje "zgubiona". - W sprawach karnych mamy kuratora (zgodnie z art. 90 par. 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego) dla dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską, którego żadne z rodziców nie może reprezentować, sąd opiekuńczy ustanawia kuratora reprezentującego dziecko - może nim być adwokat, radca prawny), ale jeśli popatrzymy na postępowania ściśle rodzinne, dotyczące kwestii wychowawczych dziecko głosu nie ma. Mamy skonfliktowanych rodziców, dziecko nie jest reprezentowane a przecież rozstrzygane są bardzo istotne kwestie, które go dotyczą - wskazywała. 

Zobacz wzory dokumentów w LEX:

Dodała, że sami rodzice - nawet twierdząc, że kierują się dobrem dziecka, o tym dobru zapominają, bo są zbyt pochłonięci wzajemnymi żalami, konfliktem. - Mam wrażenie, że w takich sprawach kurator dziecka byłby nawet bardziej potrzebny niż czasem w sprawach karnych - dodała. 

 


Inni prelegenci również to podkreślali, wskazując że sprawy rodzinne to kwestie związane z władzą rodzicielską, kontaktami, czyli bezpośrednio odnoszące się do praw dziecka. - Alienacja rodzicielska - niezależnie jak to będziemy określać, jest problemem realnym, zdarza się, że rodzic nie widzi dziecka przez miesiące albo dziecko - mówiąc kolokwialnie jest mu "wystawiane" na spotkania za drzwi. Rola pełnomocnika jest taka by wyciszać konflikt i zachęcać strony, klienta by popatrzył na sprawę z perspektywy dziecka - dodawała Wieczorek-Poleszek.

Czytaj w LEX: O kryminalizacji tzw. alienacji rodzicielskiej >

Czytaj: Dziecko nie chce kontaktów, rodzic nie może zmusić - TK wskazuje niekonstytucyjność przepisów>>

 

Interes klienta, czy interes dziecka?

Zwróciła uwagę na jeszcze jedną kwestię, dylemat przed którym pełnomocnik może stanąć. Mecenas wskazywała, że dbanie o interes dziecka może być trudne w sytuacji gdy pełnomocnik reprezentuje rodzica. - Jeśli rodzic jest tak usztywniony w swoim stanowisku, że tłumaczy je dobrem dziecka i nie zgadza się na jego zmianę to trudno na niego wpływać - mówiła. Dodała, że ona w takich sytuacjach stara się namówić klienta/klientkę na terapię rodzinną lub terapię dla dziecka. Jak podkreślała tam gdzie pełnomocnik nie może tam czasem psycholog może pomóc. 

Czytaj w LEX: Piecza naprzemienna rodziców nad dzieckiem - wybrane zagadnienia >

Sędzia Anna Maria Wesołowska zaznaczyła, że tu istotne jest m.in. podnoszenie świadomości społecznej, jak wskazywała pomysły na wprowadzenie do spraw rozwodowych kuratorów, czy nawet "opiekuna dziecka" pojawiały się od dawna, m.in. takie postulaty wysuwały organizacje zajmujące się prawami dzieci. Dodała jednak, że i obecnie można to rozwiązać. - Gdyby szkoły wiedziały, że mają dziecko/ucznia w rodzinnym konflikcie, że jego rodzice się nie dogadują co negatywnie na nie wpływa to powinny powiadamiać sąd rodzinny i wtedy taki sąd powinien wyznaczyć kuratora - powiedziała. 

Czytaj w LEX: Stanowisko sędziów na temat wysłuchiwania małoletnich w postępowaniu cywilnym  >

Sędzia dodała, że konflikty rodzinne negatywnie wpływają na dzieci. - Gdyby nie konflikty rodzicielskie i uwikłanie w nie dzieci, nie miałabym później do rozpatrzenie wielu spraw nieletnich - wskazała.

Podkreśliła też, że o ile kurator jest bardzo dobrym pomysłem to o tyle nie spełni w pełni swojej funkcji jest nie będzie zaangażowany w sprawę od samego początku. - Nie powinien wchodzić do sprawy w jej trakcie,  bo nie ma możliwości uczestniczenia w zbieraniu materiału dowodowego, zgłaszania wniosków itp. Czyli ważne jest też to, by dziecko miało swojego kuratora w odpowiednim momencie - podsumowała. 

Czytaj w LEX: Sądowe wysłuchanie dziecka a stanowisko jego rodziców >

Pełnomocnik ma dbać i przybliżać dziecku procedury

Jak powinni się zachowywać się kurator/pełnomocnik dziecka? - Powinien być jego przewodnikiem, dbać o jego interesy, wychodzić z perspektywy dziecka, bo ona jest bardzo często inna niż dorosłych - mówiła mecenas Wieczorek-Poleszek.

Adwokatka Małgorzata Kowalczyk, (Kancelaria Adwokacka Adwokat Małgorzata Kowalczyk) podkreśliła, że dziecko jest pełnoprawnym uczestnikiem w procedurach, który ma dostarczyć niezbędnych wiadomości związanych ze swoim życiem, czasem traumatycznymi doświadczeniami. 

Czytaj w LEX: Gwarancje procesowe przysługujące pokrzywdzonym w praktyce >

- Dzieci mają oczywiście naturalną ciekawość świata, ale w zetknięciu się z wymiarem sprawiedliwości wiąże się to ze strachem, niepokojem, niepewnością. Dlatego nasza rola wiąże się też z tym by dziecku ułatwić kontakt z wymiarem sprawiedliwości, by nie wiązało się to z traumą - mówiła. I dodała, że dzieci są w stanie określić swoje potrzeby, np. powiedzieć z kim chcą lub nie chcą się kontaktować. - Czyli instynktownie przekładają to na obowiązujące w procedurach narzędzia - zaznacza. 

Mecenas zwróciła uwagę na jeszcze jedną kwestie. Podkreśliła, że w takich przypadkach ważne jest to by nie opierać się jedynie na wiedzy kodeksowej ale też sięgać po wiedzę z zakresu psychologii i wspierać się pomocą psychologów. 

Czytaj w LEX: Kontakty z osobą małoletnią i egzekucja kontaktów w praktyce sędziego >

 

Łatwo o wypalenie, prawnik musi zadbać o siebie 

Prelegenci podkreślali, że sprawy dotyczące dzieci są obciążające także dla samych prawników. Radca prawny Adam Chmura (MS Kancelaria Radcowska) mówił o swoich doświadczeniach dotyczących pomocy prawnej dla dzieci/cudzoziemców, dzieci/uchodźcych. Wskazywał, że również w takich sprawach nie można zapominać o interesie, dobru i perspektywie dziecka. Zaznaczał, że rolą pełnomocników jest to by prawa dziecka, także te wynikające z przepisów międzynarodowych i Konwencji Praw Dziecka wybrzmiewały w kontaktach z organami - m.in. Strażą Graniczną. 

Czytaj w LEX: Reprezentacja małoletniego cudzoziemca przy czynnościach prawnych dokonywanych w Polsce >

- Te sprawy są inne. Bo z jednej strony nie zderzamy się z konfliktem między rodzicami, jak w sprawach rodzinnych, ale z drugiej strony dziecko zderza się z aparatem państwa. Naszą rolę jest przekonywanie organów państwa, że dziecka nie wolno deportować jeśli mogłoby to zagrozić jego prawom do życia, wolności,  edukacji, leczenia itp. Dziecko także w takich sprawach jest sercem postępowania. Powinniśmy więc przymykać oczy na naruszenia rodziców, nie możemy karać dzieci za to, że rodzic zdecydował się na nielegalne przekroczenie granicy - wskazał.

Czytaj w LEX: Ubieganie się o udzielenie ochrony międzynarodowej – aspekty praktyczne >

Zwrócił uwagę na jeszcze jedną kwestię - na to jak takie sprawy odbijają się na samych prawnikach. - Znam wiele koleżanek/kolegów, którzy pracując w tym obszarze bardzo wrażliwym wypaliło się. Ta praca to ciągłe zdarzanie się z aparatem państwa, dlatego tak ważne by pamiętać także o sobie - dodał. 

Czytaj w LEX: Przesłuchanie małoletniego pokrzywdzonego przestępstwem >>>