W przedmiotowej sprawie do fiskusa z wnioskiem o interpretację zwrócił się akcjonariusz spółki komandytowo-akcyjnej (SKA), który wskazał, że w trakcie roku podatkowego (obrotowego), w grudniu 2010 r. do spółki przystąpił nowy wspólnik – akcjonariusz. Akcjonariusz chciał więc wiedzieć, czy związane z tym przystąpieniem obniżenie procentu udziału w prawie do zysku SKA w grudniu 2010 r. będzie mógł uwzględnić w rozliczeniu rocznym i w konsekwencji będzie uprawniony do uzyskania zwrotu nadpłaconego podatku. W trakcie 2010 r. akcjonariusz SKA odprowadzał bowiem zaliczki na podatek dochodowy z tytułu udziału w zysku spółki w każdym miesiącu.

Spór dotyczył więc kwestii sposobu ustalenia dochodu do opodatkowania akcjonariusza SKA osiąganego z akcji.

Fiskus stał na stanowisku, że dochód akcjonariusza powinien być odrębnie ustalony za miesiące od stycznia do listopada 2010 r. - proporcjonalnie do udziału w zysku przysługującego akcjonariuszowi w tych miesiącach - przed przystąpieniem nowego wspólnika. Odrębnie zaś należało ustalić dochód za grudzień 2010 r. - proporcjonalnie do udziału w zysku przysługującego akcjonariuszowi po przystąpieniu nowego wspólnika.

Zdaniem akcjonariusza jednak przychód (i w konsekwencji dochód) należy ustalić stosownie do faktycznie ustalonego zysku, a więc proporcjonalnie do zmniejszonego udziału przysługującego mu na skutek przystąpienia do spółki w grudniu 2010 r. nowego wspólnika. W konsekwencji akcjonariusz SKA uważa, że ma prawo do uzyskania zwrotu podatku nadpłaconego zaliczkami na podatek dochodowy, odprowadzanymi w trakcie roku podatkowego.

Sprawa najpierw trafiła do WSA we Wrocławiu, który uznał, że przychód akcjonariusza SKA winien być ustalony w stosunku do ostatecznie ustalonego i rzeczywiście osiągniętego zysku. A skoro akcjonariusz w trakcie 2010 r. nie otrzymał żadnej wypłaty z zysku - to nie był również zobowiązany do wpłacania zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych proporcjonalnie do swojego ówczesnego udziału w spółce i proporcjonalnie do dochodów osiąganych w każdym miesiącu przez spółkę. Dochód do opodatkowania winien obliczyć dopiero po podjęciu przez walne zgromadzenie spółki uchwały o podziale i wypłacie wspólnikom określonego procentowo udziału w zysku na koniec roku obrotowego. Akcjonariusz SKA powinien więc uiścić zaliczkę na podatek dochodowy z tytułu otrzymanego przychodu ze spółki tylko za miesiąc, w którym rzeczywiście otrzymał wypłatę z zysku. WSA wskazał więc, że obniżenie procentu udziału w prawie do zysku – pomimo że nastąpiło dopiero w grudniu 2010 r. – ma wpływ na udział w zysku z całego roku. Dopiero rzeczywiście przyznany akcjonariuszowi udział w zysku spółki na podstawie uchwały walnego zgromadzenia może stanowić podstawę obliczenia podatku.

W sprawie jednak ostatecznie wypowiedział się NSA. Sąd kasacyjny także nie zgodził się z fiskusem wskazując, że prawo do dywidendy jest związane z akcją, a nie z osobą akcjonariusza. To z kolei znaczy, że roszczenie o wypłatę dywidendy - a więc także przychód należny – nie może powstać przed podjęciem uchwały o podziale zysku. Przed podjęciem takiej uchwały akcjonariusz nie ma roszczenia o wypłatę dywidendy. Tym samym nie mógł powstać u niego przychód należny do opodatkowania w formie zaliczki na podatek. Kwestią zaś inną w sprawie jest to, czy u akcjonariusza opodatkowaniu podlega przychód należny, czy też przychód dopiero otrzymany. Tu według NSA zastosowanie ma art. 14 ust. 1i ustawy o PIT, który nie zmieniając generalnej zasady, iż w przypadku uzyskiwania przychodu z działalności gospodarczej opodatkowaniu podlega przychód należny wskazuje tylko, że otrzymanie zapłaty (wypłata dywidendy) jest najpóźniejszym momentem powstania tego przychodu.

Wyrok NSA z 14 października 2014 r., sygn. akt II FSK 2537/12

Omówienie pochodzi z programu Vademecum Głównego Księgowego