Testy zarządziła nowa koalicja Fine Gael z laburzystami, która doszła do władzy po wyborach 25 lutego, a przeprowadził Bank Centralny Irlandii wobec Bank of Ireland (BoI), Allied Irish Banks (AIB), banku hipotecznego EBS oraz towarzystwa ubezpieczeniowego Irish Life & Permanent (IL&P).
Bank centralny zastrzegł, że jego prognozy odnoszą się do sytuacji "niesprzyjającej i mało prawdopodobnej". W swoich ocenach kierował się czarnym scenariuszem zakładającym, że dalsze straty sektora bankowego na rynku nieruchomości w najbliższych trzech latach mogą przyrosnąć o dalsze 9,5 mld euro.
Największego dokapitalizowania w takiej sytuacji wymagałby AIB (13,3 mld euro) już teraz kontrolowany przez państwo. Walczący o utrzymanie niezależności BoI potrzebowałby 5,2 mld euro, EBS - od kilku miesięcy wystawiony na sprzedaż 1,5 mld euro, zaś IL&P zdjęty z listy spółek notowanych w Londynie i Dublinie 4 mld euro.
Za bombę z opóźnionym zapłonem bank centralny uznał tysiące właścicieli nieruchomości, którzy zaciągnęli dług hipoteczny w okresie wysokiej koniunktury i mogą obecnie mieć trudności z jego spłatą.
Ponad 44 tys. Irlandczyków (5,7 proc. ogółu właścicieli nieruchomości) zalega ze spłatą rat długu co najmniej 3 miesiące. Łączna suma zaległego kredytu sięga 8,6 mld euro.
Wartość pakietu pomocy UE-MFW dla irlandzkiej gospodarki uzgodnionego w listopadzie ub. r. wynosi 85 mld euro, z czego ok. 10 mld euro wyasygnowano na wsparcie sektora bankowego.
Rekapitalizowanie irlandzkich banków w zamian za przejęcie ich udziałów, gwarancje rządowe i ubezpieczenia toksycznych, bankowych aktywów w przypadku ziszczenia się czarnego scenariusza oceniane są na ok. 150 proc. irlandzkiego PKB.
Według komentatorów, w oparciu o wyniki stresu rząd w Dublinie może skłonić zagranicznych właścicieli obligacji irlandzkich banków do wzięcia na siebie części strat.
Dwa inne irlandzkie banki w okresie wysokiej koniunktury ochoczo finansujące deweloperów: Anglo Irish Bank oraz Irish Nationwide zostały połączone i są w trakcie likwidacji. Na krótko przed ogłoszeniem wyników testów odpornościowych Anglo Irish ogłosił o kolejnej rekordowej stracie - 17,7 mld euro za ostatni rok. Jego rekapitalizacja kosztowała irlandzkiego podatnika 30 mld euro.
Prezes Banku Centralnego Irlandii prof. Patrick Honohan przewiduje, że wszystkie irlandzkie banki będą kontrolowane przez państwo. Jeśli prognozy przyjęte w testach odpornościowych spełnią się, to wówczas irlandzkie banki w wyniku obecnego bankowego kryzysu stracą łącznie 100 mld euro.
Minister finansów Michael Noonan zapowiedział w parlamencie, że irlandzka bankowość będzie miała nową strukturę, której założenia w najbliższym czasie przedstawi Komisji Europejskiej. Irlandzkie banki muszą być "mniejsze, lepiej finansowane i lepiej skapitalizowane" - zaznaczył.
W związku z opublikowaniem wyników testów, z obawy przed chaosem obrót akcjami BoI i AIB był w czwartek zawieszony na giełdzie w Dublinie. (PAP)