W przedmiotowej sprawie fiskus uznał za niezgodne z rzeczywistością zapisy w ewidencjach zakupu i sprzedaży spirytusu skażonego oraz w dokumentach sprzedaży (fakturach i paragonach fiskalnych). Organ oszacował więc podatnikowi podstawę opodatkowania. Szacując podstawę przyjął cenę jednostkową wynikającą z materiałów procesowych potwierdzonych uwierzytelnionymi kserokopiami z rozmów telefonicznych pochodzących z akt sprawy karnej przeciwko podatnikowi.

Podatnik wniósł jednak o wznowienie postępowania wskazując, że fiskus, jako podstawę dokonanego rozstrzygnięcia sprawy przyjął stenogramy z podsłuchu, który nie został zarejestrowany w sposób nadający się do odtworzenia. Sąd karny stwierdzając, iż poza stenogramami prokuratura nie przedstawiła nagrań, uniewinnił stronę od zarzucanych mu czynów. Fiskus wznowił postępowanie, lecz odmówił uchylenia decyzji. Jego zdaniem wyrok uniewinniający w żaden sposób nie wpływają na ustalenia dokonane w sprawie podatkowej zakończonej decyzją.

Sprawa trafiła do WSA w Łodzi. Sąd podkreślił, że notatki i stenogramy z nagranych rozmów telefonicznych stanowią tylko informację o treści tych nagrań, a zatem informację o istnieniu określonego dowodu, jakim jest nagranie rozmów telefonicznych. Z chwilą, gdy okazuje się, że dowód taki nie istnieje, informacje o nim mają znikomą wartość dowodową, gdyż w żaden sposób nie można sprawdzić czy odpowiadają one prawdzie. Nie mogą zatem stanowić podstawy do skazania - jak to się stało w postępowaniu karnym zakończonym wyrokiem sądu rejonowego. Nie mogą również stanowić podstawy do dokonania wymiaru podatku, gdyż nie mają one charakteru zgodności z prawem.
Dlatego fiskus ponownie rozpoznając sprawę zobowiązany będzie do uwzględnienia stanowiska sądu.

Wyrok WSA w Łodzi z 23 kwietnia 2014 r., I SA/Łd 174/14

Omówienie pochodzi z programu Lex Administracja Skarbowa