Sprawa dotyczyła momentu rozpoznania ww. wydatków, jako kosztu podatkowego. Do fiskusa zwróciła się spółka sprzedająca energię elektryczną. W celu prowadzenia i intensyfikacji sprzedaży spółka zawiera umowy agencyjne z partnerami handlowymi, których zadaniem jest pozyskiwanie odbiorców. Partner handlowy uprawniony jest do otrzymywania od spółki wynagrodzenia składającego się z prowizji. Ponoszone przez spółkę koszty prowizji za pozyskanie odbiorców spółka chce zaliczać jednorazowo do kosztów uzyskania przychodu, mimo tego, że w ujęciu rachunkowym (bilansowym) chce je rozliczać w czasie poprzez rozliczenia międzyokresowe kosztów.

Spółka uważa, że ponoszone w przyszłości przez nią opłaty z tytułu prowizji na rzecz partnerów handlowych mogą być uznane, jako koszty pośrednie zaliczane jednorazowo do kosztów uzyskania przychodu. Spółka uważa, że nie mogą być przypisane bezpośrednio osiąganym obecnie lub w przyszłości konkretnym przychodom. Brak jest bowiem możliwości definitywnego i jednoznacznego ustalenia, w jakich dokładnie okresach powstanie związany z nimi przychód. Spółka uważa, że dla takiej kwalifikacji potrącalności kosztów bez znaczenia pozostaje stosowane przez nią bilansowe ujmowanie i rozliczanie tych kosztów (w czasie poprzez rozliczenia międzyokresowe kosztów).

Dowiedz się więcej z książki
CIT. Komentarz. Podatki i rachunkowość
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł