Na etaty specjalistów rząd przeznaczył 520 mln zł, nowelizując przepisy o subwencji oświatowej, spowodowało to zapotrzebowanie na kilkanaście tysięcy psychologów i specjalistów w polskich szkołach. Stąd rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli (Dz. U. poz. 1769).

Czytaj: ​Nowe przepisy dotyczące specjalistów trzeba uwzględnić w arkuszu organizacji szkoły>>

Czytaj też: Nowe zasady zatrudniania specjalistów w szkołach i przedszkolach od roku szk. 2022/23 >>>

 

Do 2026 r. łagodniejsze wymagania

Resort edukacji przygotował rozporządzenie, w którym określa kwalifikacje wymagane od osoby zatrudnionej na stanowisku pedagoga specjalnego. Osoba na stanowisku pedagoga specjalnego będzie zobowiązana do ukończenia:

  1. jednolitych studiów magisterskich na kierunku pedagogika specjalna i posiadania przygotowania pedagogicznego lub
  2. jednolitych studiów magisterskich lub studiów pierwszego lub drugiego stopnia, w zakresie pedagogiki specjalnej, i posiadania przygotowania pedagogicznego, lub
  3. jednolitych studiów magisterskich lub studiów pierwszego i drugiego stopnia, w zakresie pedagogiki, i posiadania przygotowania pedagogicznego, a ponadto ukończenia kursu kwalifikacyjnego lub studiów podyplomowych w zakresie pedagogiki specjalnej lub w zakresie edukacji włączającej.

 

SZKOLENIE ONLINE: Zmiany w prawie oświatowym od roku szkolnego 2022/23 >>>

Resort postanowił jednak pomóc szkołom, umożliwiając czasowe zatrudnienie osoby, która tych wymogów nie spełnia - do dnia 31 sierpnia 2026 r. kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela pedagoga specjalnego:

  1. w przedszkolach będzie posiadała również osoba, która ma kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela w przedszkolu i klasach I–III szkoły podstawowej,
  2. w szkołach i przedszkolach, będzie posiadała również osoba, która ma kwalifikacje określone, a ponadto ukończyła kurs kwalifikacyjny lub studia podyplomowe w zakresie pedagogiki specjalnej.

Jak wskazuje resort w uzasadnieniu rozwiązania były konsultowane ze środowiskiem akademickim - ustalono również konieczność wprowadzenia okresu niezbędnego na uzupełnienie kwalifikacji.

Więcej etatów specjalistów

Majowa nowela - ustawa z 12 maja 2022 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1116) -  wprowadziła obowiązek zwiększenia liczby etatów nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych w przedszkolu lub szkole.  Nie może być ona niższa niż:

  • 2 etaty, które powiększa się o 0,2 etatu na każdych kolejnych 100 dzieci lub uczniów – jeżeli liczba dzieci lub uczniów przekracza 100;
  • 1,5 etatu – jeżeli liczba dzieci lub uczniów przekracza 50 i nie przekracza 100;
  • 1 etat – jeżeli liczba dzieci lub uczniów przekracza 40 i nie przekracza 50;
  • 0,8 etatu – jeżeli liczba dzieci lub uczniów przekracza 30 i nie przekracza 40;
  • 0,6 etatu – jeżeli liczba dzieci lub uczniów przekracza 20 i nie przekracza 30;
  • 0,4 etatu – jeżeli liczba dzieci lub uczniów przekracza 10 i nie przekracza 20;
  • 0,25 etatu – jeżeli liczba dzieci lub uczniów wynosi od 1 do 10.

WZORY DOKUMENTÓW:

 


Jak wyjaśniał resort w ocenie skutków regulacji -  wejście w życie rozporządzenia nie spowoduje dodatkowych skutków finansowych dla budżetu państwa, bo majowa nowela zwiększa subwencję o 514 500 tys. zł. Po odjęciu 0,5 proc. na rezerwę, kwota zostanie podzielona pomiędzy jednostki samorządu terytorialnego:

  1. gminy (bez części gminnej miast na prawach powiatu) – 337 mln zł (65,9 proc.);
  2. miasta na prawach powiatu – 154 mln zł (30,0 proc.);
  3. powiaty (bez części gminnej miast na prawach powiatu) – 21 mln zł (4,0 proc.);
  4. województwa – 0,3 mln zł (0,1 proc.).

Czytaj też: Zatrudnienie nauczyciela po powrocie z urlopu dla poratowania zdrowia, bezpłatnego, macierzyńskiego i wychowawczego >

Wyliczenia dokonywane będą na podstawie drugiej, dodatkowej liczby uczniów - ustalonej w oparciu o 15 nowych wag. Uwzględnia się przy tym liczbę etatów w zakresie zatrudnienia nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych, która jest uzależniona od liczby dzieci i uczniów w przedszkolach, szkołach oraz zespołach. Dodatkowo do ustalenia wartości wag został uwzględniony również obecny poziom zatrudnienia nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych. Dodano również definicję zespołu, bo występuje on w opisie poszczególnych wag, a należy mieć na uwadze, że dotychczas środki naliczane na ucznia w ramach części oświatowej subwencji oświatowej nie zależały od sumy liczb uczniów lub dzieci uczęszczających do jednostek systemu oświaty wchodzących w skład zespołu.

Czytaj: Przywrócenie nauczyciela do pracy wyrokiem sądu pracy >

Problem z wymiarem etatu

Subwencja i bez ostatnich zmian w przepisach - jak wskazywały samorządy - była za niska. Związek Nauczycielstwa Polskiego tuż po wejściu wspomnianej nowelizacji zwracał uwagę, że w arkuszach organizacji szkół zdarzały się ograniczania wymiaru zatrudnienia nauczycieli specjalistów w sytuacji, gdy wymiar ten przekracza standard określony w Karcie Nauczyciela. 

Apelowali, by kuratorzy oświaty zajęli się problemem poprzez  skierowanie pisma do dyrektorów szkół i placówek oraz organów prowadzących w celu wyeliminowania przypadków ograniczania zatrudnienia nauczycieli specjalistów do wymiaru standardu określonego w przepisach prawa jako niezgodnych z intencją ustawodawcy i właściwie rozumianym dobrem ucznia i wychowanka. - Ministerstwo przyznało nam rację i poinformowało samorządy, że takie praktyki są niezgodne z przepisami oraz z intencją zwiększenia nakładów na zatrudnianie psychologów i pedagogów w szkołach - mówi Prawo.pl Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP.

Sprawdź też: Jakie wykształcenie powinien posiadać pedagog specjalny w szkole podstawowej? >>>

 

 

Jeden specjalista na prawie 400 uczniów - jeżeli w ogóle jest

Resort edukacji poproszony został o dane dotyczące zatrudnienia pedagogów i logopedów - wskazuje, że liczba etatów nauczycieli pedagogów i logopedów wyniosła w 2015 r. w skali całego kraju 22 979,75 etatów, a w 2018 r. – 25 676,13 etatów. Ponieważ dane za rok szkolny 2022/2023 według stanu na 30 września 2022 roku będą dostępne w październiku 2022 r., podaję liczbę etatów ww. nauczycieli w roku 2021. Wyniosła ona 26 819,87 etatów.

- Nauczyciele logopedzi i pedagodzy są zatrudniani w różnym wymiarze godzin, nie wszyscy na pełny etat. Średni wymiar zatrudnienia nauczyciela pedagoga wynosi 0,76 etatu, a nauczyciela logopedy 0,43 - wyjaśnia wiceminister Marzena Machałek. - Średnio na jednego nauczyciela pedagoga przypada 384,19 uczniów, a na jednego nauczyciela logopedę 324,26 uczniów. Szczegółowe dane przedstawione zostały w tabeli nr 5. Przedstawione w niej informacje dotyczą szkół (również artystycznych z pionem ogólnokształcącym) według stanu na 30 września 2021 roku. Dane dotyczą szkół, które wykazały nauczycieli pedagogów i logopedów. Nie zostali uwzględnieni uczniowie szkół, w których nie zatrudniono pedagogów i logopedów - tłumaczy. Mimo dofinansowania zatrudnienia nowych pedagogów może być problem z ich znalezieniem.

 

Nie ma chętnych 

Tymczasem brakuje specjalistów, którzy chcieliby swoją karierę związać ze szkołą. - Stawki w oświacie nie zachęcą psychologów, którzy mogą zarobić dużo więcej w służbie zdrowia lub wybierając prywatną praktykę, np. prowadzenie terapii - mówi wiceprezes ZNP.

Sprawdź w LEX: Kalendarz zadań dyrektora - Wrzesień 2022 >>>

Na braki kadrowe i mało atrakcyjne warunki finansowe zwracał uwagę również Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich. - Mówienie o tym, że samorządy obcinają etaty specjalistów po to, by zaoszczędzić, nie jest w porządku. Do zrealizowania zadania, które postawił przed nami rząd, potrzeba prawie 50 tys. specjalistów i jeżeli osoby, które patrzą na nasze działania jedynie przez pryzmat oszczędności, są w stanie mi tych specjalistów „od ręki” znaleźć, to będę skakać z radości i dziękował. Niemniej w to niestety nie wierzę. Od początku w założeniach tej nowelizacji leżało wyszkolenie kadry w perspektywie kilku lat, bo nie będziemy przecież zatrudniać ludzi z przysłowiowej  ulicy, bez odpowiednich kwalifikacji. Na ich wykształcenie potrzebny jest czas. Nie pomaga też fakt, że sektor oświatowy nie jest konkurencyjny wobec innych sektorów i na przykład psycholodzy nie kwapią się do pracy w szkołach - tłumaczył Marek Wójcik.

 

Pozytywnie oceniał zwiększenie subwencji oświatowej, natomiast ma wątpliwości, czy będzie to kwota wystarczająca. - Trzeba przyznać,  że nigdy nie było takiej skali wsparcia, ale postawiono przed nami bardzo ambitne zadanie. Nie znam też w historii po '89 r. przypadku, kiedy to subwencja pokryła wszystkie koszty ponoszone przez samorządy na wydatki edukacyjne. Tym bardziej, że moim zdaniem, trzeba do tego podchodzić elastyczniej - przede wszystkim inne są stawki wynagrodzeń psychologa na wsi, inne w Gdańsku czy Warszawie i na to należy wziąć poprawkę. Powinno się w większym stopniu zaufać samorządom i w sytuacji, gdy uzasadnione wydatki przekroczą założoną kwotę, wypłacać wyrównanie - podkreślał.

Sprawdź też: Jakie kwalifikacje musi posiadać pedagog w przedszkolu? >
Sprawdź też: Kwalifikacje zawodowe nauczycieli zatrudnionych w szkołach ponadpodstawowych >