Ministerstwo wyjaśnia projektowane zmiany niepewną sytuacją epidemiczna, a także występującymi w dalszym ciągu brakami w wyposażeniu szkół w sprzęt i pomoce dydaktyczne, które obecnie są użytkowane przez uczniów i nauczycieli do realizacji nauczania z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. - Uzasadnia to potrzebę zmiany programu w taki sposób, aby w kolejnych latach jego realizacji szkoły mogły zostać wyposażone w laptopy wraz ze sprzętem umożliwiającym przetwarzanie wizerunku i głosu w czasie rzeczywistym za pośrednictwem transmisji audiowizualnej. Dotychczas możliwość uzyskania wsparcia finansowego na ich zakup
dotyczyła wyłącznie Programu realizowanego w 2020 r. Jednak utrzymująca się sytuacja zagrożenia epidemicznego, wskutek której wprowadzono nauczanie na odległość lub nauczanie hybrydowe, będzie z pewnością zwiększała zakres zapotrzebowania na tego typu sprzęt - dodano. 

Przypomnijmy na program „Aktywna tablica” w latach 2020-2024 przewidziana była łączna kwota 361 455 000 zł, w tym 290 000 000 zł z budżetu państwa.

Czytaj: MEN: Dodatkowy miliard na zdalną naukę>>

14 tys. zł na zestaw dla nauczyciela 

Co więcej projekt rozporządzenia rozszerza też katalog sprzętu, który może być zakupiony w ten sposób dla szkoły. I tak w latach 2021–2024 będzie również możliwy zakup zestawu dla nauczyciela do prowadzenia zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. O co chodzi - jak wynika z propozycji - zestaw ma obejmować: laptop, dodatkową kamerę internetową, dodatkowy zestaw słuchawek i mikrofon, statyw, tablet graficzny lub tablet innego rodzaju służący w szczególności do rysowania elementów graficznych na komputerze lub monitorze. 

- Analogicznie jak w przypadku zakupu laptopów maksymalna wysokość wsparcia finansowego dla szkoły na zakup zestawu dla nauczyciela do prowadzenia zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość będzie wynosiła 14 tys. zł - wskazano. 

Co istotne - wsparcie finansowe w ramach Programu będzie dostępne dla tych szkół podstawowych, które nie otrzymały wsparcia finansowego w poprzedniej edycji programu w latach 2017–2019, z wyjątkiem sytuacji gdy wsparcie finansowe dotyczy sprzętu,
pomocy dydaktycznych i narzędzi do terapii kupowanych z przeznaczeniem dla uczniów niepełnosprawnych kształcących się w danej szkole. MEN tłumaczy to tym, że chce by wsparcie finansowego w ramach programu trafiło do jak największej liczby szkół w kraju.

Z kolei to kto w pierwszej kolejności uzyska wsparcie uzależnione będzie od udziału np. w projektach. W myśl propozycji MEN pierwszeństwo mają mieć szkoły uczestniczące w projektach: 

  • "Wsparcie placówek doskonalenia nauczycieli i bibliotek pedagogicznych w realizacji zadań związanych z przygotowaniem i wsparciem nauczycieli w prowadzeniu kształcenia na odległość” realizowanym w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój,
  • Oś priorytetowa: II Efektywne polityki publiczne dla rynku pracy, gospodarki i edukacji,
  • Działanie: 2.10 Wysoka jakoś systemu oświaty
  • lub projekcie „Lekcja: Enter” realizowanym w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa – III oś priorytetowa Cyfrowe kompetencje społeczeństwa,
  • Działanie 3.1 „Działania szkoleniowe na rzecz rozwoju kompetencji cyfrowych. 

 

Wystarczy stałe łącze

Co więcej MEN chce zmodyfikować warunki, jakie muszą spełnić szkoły, żeby móc skorzystać ze wsparcia finansowego. W wymaganiach pozostawiono konieczność posiadania przez szkołę stałego łącza o określonej przepustowości oraz punktu dostępowego. 

- Jest to uzasadnione faktem, że sprzęt i pomoce dydaktyczne, które mogą być zakupione do realizacji nauczania z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość w okresie pandemii, wymagają powyższych warunków technicznych do właściwej realizacji takiego kształcenia - dodano.