Ministerstwo Sprawiedliwości prowadzi prace nad wielką reformą procesu cywilnego. Zaczęły się one pod koniec 2017 r., a w dniu 20 września br. podczas konferencji prasowej zaprezentowano najnowsze propozycje zmian (projekt oznaczony datą 13 września br.).

Dla pracodawcy i pracownika istotne będą w szczególności:

  • nowość w postaci instytucji nadużycia prawa procesowego,
  • nagrywanie posiedzeń sądowych,
  • obowiązek bardziej precyzyjnego formułowania pism procesowych,
  • wydłużenie terminu na zgłaszanie uchybień procesowych,
  • szybsze oddalanie pozwów zgłaszanych „po złości”,
  • przygotowywanie planu rozprawy
  • szybsze wyroki zaoczne (podejmowane bez udziału pozwanego),
  • zeznania na piśmie
  • możliwość nałożenia przez sąd obowiązku zatrudniania pracownika po wyroku I instancji.

Planuje się też zmiany w opłatach sądowych – większość z nich na korzyść pracownika, pracodawcy będą mieli zdecydowanie drożej. Ale po kolei.

Nowość w postaci instytucji nadużycia prawa procesowego

Projekt ma jeszcze bardziej niż obecna regulacja skłonić strony procesu do uczciwego i rzetelnego postępowania. Pojawia się nowa zasada ogólna, zgodnie z którą z uprawnienia przewidzianego w przepisach postępowania stronom i uczestnikom postępowania nie wolno czynić użytku niezgodnego z celem, dla którego je ustanowiono (nadużycie prawa procesowego). W razie przykładowo dążenia do wydłużenia postępowania poprzez np. zgłaszanie wielu nic nie znaczących dowodów lub odraczaniu posiedzeń dla zwłoki (co pozostanie poddane ocenie sądu, z uwagi na to, że zasada jest bardzo ogólna), sąd pouczy stronę o możliwości zastosowania środków prawnych w postaci: grzywny, podwyższenia przypadających od strony kosztów procesu (w tym zwrotu wszystkich kosztów, odpowiednio do spowodowanej nadużyciem zwłoki w rozpoznaniu sprawy), przyznania od strony nadużywającej kosztów procesu podwyższonych, nie więcej jednak niż dwukrotnie lub zasądzenie od strony nadużywającej odsetek za czas odpowiadający zwłoce, w stopie odpowiednio podwyższonej, nie więcej jednak niż dwukrotnie. Jak sąd stwierdzi, że strona nadużyła prawa procesowego, nakaże powyższe w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

W podobnym duchu projekt przewiduje, że niezależnie od wyniku sprawy sąd będzie mógł podwyższyć przypadające od jednej ze stron koszty procesu, a nawet włożyć obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli strona, mimo wezwania do osobistego stawiennictwa, nie stawiła się w celu udziału w czynności sądu i nie usprawiedliwiła swego niestawiennictwa – takie wezwania są bardzo częste w sporach pomiędzy pracodawcą i pracownikiem, bo są to z reguły osoby najlepiej rozeznane w zakresie tego, co stanowi przedmiot sporu.

 

 

Będzie można nagrać posiedzenie

Nie będzie wymagana zgoda sądu na nagrywanie (bez nagrywania video) posiedzeń sądowych. Pracodawca lub pracownik będą mogli to robić po uprzedzeniu sądu (dotychczas wymagało to zgody i było dość rzadkie). Sąd będzie mógł odmówić tylko wtedy, kiedy zarządził odbycie całego posiedzenia lub jego części przy drzwiach zamkniętych lub sprzeciwia się temu wzgląd na prawidłowość postępowania.

Obowiązek bardziej precyzyjnego formułowania pism procesowych

Będą szersze obowiązki związane z formułowaniem pism procesowych. W piśmie procesowym mającym na celu przygotowanie rozstrzygnięcia (pismo przygotowawcze) będzie trzeba nie tylko ogólnie zaprzeczyć twierdzeniom przeciwnika procesowego, ale precyzyjnie wyszczególnić, które fakty strona przyznaje, a którym zaprzecza oraz wypowiedzieć się co do twierdzeń i dowodów zgłoszonych przez stronę przeciwną. Sugeruje to, że pisma staną się jeszcze dłuższe – odpowiadanie na każde twierdzenie drugiej strony będzie wymagało większej nie tylko więcej treści, ale i staranności.

 

Czytaj też: Reforma procedury cywilnej wkrótce trafi do Sejmu >

 

Na podobnej zasadzie większej staranności będzie wymagać złożenie apelacji w sytuacji, kiedy pracownik lub pracodawca będą reprezentowani przez adwokata lub radcę prawnego. Projekt zakłada, że wniesiona przez adwokata lub radcę prawnego apelacja, która nie została należycie opłacona, będzie odrzucona przez sąd bez wezwania do uiszczenia opłaty, jeżeli apelacja podlegała opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu zaskarżenia.

Dłuższy termin na zgłaszanie uchybień procesowych

Ucieszy odformalizowanie postępowania w przypadku zauważenia, że sąd uchybił przepisom postępowania. Do tej pory należało zwrócić na to uwagę – niezależnie czy to pracownik, czy pracodawca – od razu. Nowa propozycja zakłada, że można zwrócić uwagę sądu na uchybienie przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu, najpóźniej na kolejnym posiedzeniu. O tyle to ważna zmiana, że stronie, która zastrzeżenia nie zgłosiła (np. na to, że sąd niezasadnie oddalił wniosek o przesłuchanie świadka), nie przysługuje prawo powoływania się na to uchybienie w dalszym toku postępowania, np. w apelacji.

 


 

Szybsze oddalanie pozwów zgłaszanych „po złości”

Zupełnie nowe możliwości sądy uzyskają wobec pozwów składanych dla tzw. draki, dla dokuczenia lub dla określonej taktyki. Jeżeli z treści pozwu, w świetle treści załączników i okoliczności wniesienia pozwu, wynikać będzie oczywista bezzasadność powództwa, sąd pominie wyjaśnienie sprawy i będzie mógł oddalić powództwo na posiedzeniu niejawnym, nie doręczając pozwu osobie wskazanej jako pozwany, ani nie rozpoznając wniosków złożonych wraz z pozwem. Uzasadnienie wyroku sporządzi na piśmie, będzie ono zawierać jedynie wyjaśnienie, dlaczego powództwo zostało uznane za oczywiście bezzasadne. Wyrok z uzasadnieniem sąd doręczy tylko powodowi. Powód nie będzie obciążony kosztami. Co ciekawe, w przypadku wniesienia apelacji od takiego wyroku sąd II instancji będzie mógł rozpoznać apelację na posiedzeniu niejawnym nie doręczając jej osobie wskazanej jako pozwany, ani nie rozpoznając wniosków złożonych wraz z apelacją. Jeżeli apelacja zostanie oddalona, powód zostanie obciążamy opłatami od pozwu i apelacji. Wszystkie czynności dokonane będą zatem na linii np. pracownik (gdy to on będzie powodem) a sąd bez angażowania pozwanego (pracodawcy). Skarga kasacyjna będzie niedopuszczalna.

Całkowicie zmieni się organizacja postępowania po złożeniu pozwu

Tak jak dotychczas będzie czas na złożenie odpowiedzi na pozew w wyznaczonym terminie – złożona po terminie będzie zwrócona. W uzasadnionych przypadkach, w szczególności w sprawach zawiłych, przewodniczący będzie mógł zarządzić wymianę przez strony pism przygotowawczych, oznaczając porządek składania pism, terminy, w których pisma należy złożyć i okoliczności, które mają być wyjaśnione. Pisma składane z uchybieniem terminu albo bez zarządzenia lub zezwolenia na jego wniesienie będą zwracane. Przewodniczący wyznaczy też posiedzenie przygotowawcze i wezwie na nie strony. Termin pierwszego posiedzenia przygotowawczego powinien przypaść nie później niż dwa miesiące po złożeniu odpowiedzi na pozew albo ostatniego pisma przygotowawczego.

Zasadą będzie posiedzenie przygotowawcze

Przewodniczący będzie mógł sprawę skierować na rozprawę zamiast na posiedzenie przygotowawcze, ale zasadą będzie jednak posiedzenie przygotowawcze (warto zaznaczyć już teraz w innej formie istniejące w postępowaniach pomiędzy pracownikiem i pracodawcą, ale wykorzystywane rzadko).

Posiedzenie przygotowawcze ma służyć rozwiązaniu sporu bez potrzeby prowadzenia dalszych posiedzeń, zwłaszcza rozprawy. Jeżeli nie uda się rozwiązać sporu, na posiedzeniu przygotowawczym sporządzi się z udziałem stron plan rozprawy. Do udziału w posiedzeniu przygotowawczym obowiązane będą strony i ich pełnomocnicy (lub sami pełnomocnicy). Ważne jest to, że jeżeli powód bez usprawiedliwienia nie stawi się na posiedzenie przygotowawcze, sąd umorzy postępowanie rozstrzygając o kosztach jak przy cofnięciu pozwu, chyba że sprzeciwi się temu obecny na tym posiedzeniu pozwany. Na posiedzeniu przygotowawczym przewodniczący ze stronami ustali przedmiot sporu i wyjaśni stanowiska stron, także w zakresie prawnych aspektów sporu. Przewodniczący będzie skłaniać strony do pojednania oraz dążyć do ugodowego załatwienia sprawy, w szczególności w drodze mediacji. W tym celu sędzia może poszukiwać ze stronami polubownych sposobów rozwiązania sporu, wspierać strony w formułowaniu propozycji ugodowych oraz wskazywać sposoby i skutki rozwiązania sporu, w tym skutki finansowe.

Przewodniczący będzie mógł raz odroczyć posiedzenie, na czas nie dłuższy niż miesiąc. Na wniosek stron posiedzenie przygotowawcze można będzie odroczyć też tylko raz – na czas oznaczony, nie dłuższy niż trzy miesiące.

Plan rozprawy

Z przebiegu posiedzenia przygotowawczego sporządzony będzie protokół pisemny. Obok zostanie sporządzony plan rozprawy zawierający rozstrzygnięcia sądu co do wniosków dowodowych stron, zastępujący w tym zakresie postanowienia dowodowe. W miarę potrzeby plan rozprawy będzie zawierał:

  1. dokładne określenie przedmiotów żądań stron, w tym rozmiar dochodzonych świadczeń wraz z należnościami ubocznymi;
  2. dokładnie określone zarzuty, w tym formalne;
  3. ustalenie, które fakty i oceny prawne pozostają między stronami sporne;
  4. terminy posiedzeń i innych czynności w sprawie;
  5. harmonogram rozprawy, czyli kolejność i termin przeprowadzenia dowodów oraz roztrząsania wyników postępowania dowodowego;
  6. termin ogłoszenia wyroku;
  7. rozstrzygnięcia co do innych zagadnień. Plan rozprawy podpiszą strony (odmowę złożenia podpisu przez stronę odnotowuje się w planie).

Plan rozprawy będzie z urzędu doręczony stronom. Doręczenie zastąpi zawiadomienie o terminach posiedzeń i innych czynności objętych planem. Warto pamiętać, że zgodnie z projektem, zmiana planu rozprawy lub wyznaczenie kolejnego posiedzenia przygotowawczego nie spowoduje otwarcia terminu do zgłaszania nowych twierdzeń i dowodów. Będzie można więc je zgłaszać tylko do czasu zatwierdzenia planu. Twierdzenia i dowody zgłoszone po zatwierdzeniu planu rozprawy będą podlegać pominięciu, chyba że strona uprawdopodobni, że ich powołanie nie było możliwe albo potrzeba ich powołania wynikła później.

Przewodniczący będzie mógł sygnalizować co do przewidywanego rozstrzygnięcia sporu – proponowane przepisy stanowią, że w miarę potrzeby na posiedzeniu przewodniczący może pouczyć strony o prawdopodobnym wyniku sprawy w świetle zgłoszonych do tej chwili twierdzeń i dowodów. Co oczywiste - nie będzie to podstawa do wyłączenia przewodniczącego.

Rozstrzygnięcie na pierwszym posiedzeniu

Jeżeli chodzi o rozprawę, to trzeba będzie ją tak przygotować, aby nie było przeszkód do rozstrzygnięcia sprawy na pierwszym posiedzeniu na nią wyznaczonym. Więcej niż jedno posiedzenie wyznaczane będzie tylko w razie konieczności, zwłaszcza gdy przeprowadzenie wszystkich dowodów na jednym posiedzeniu nie będzie możliwe. W takim przypadku posiedzenia powinny się odbywać w kolejnych dniach, a jeżeli nie jest to możliwe – tak aby upływ czasu pomiędzy kolejnymi posiedzeniami nie był nadmierny.

Szybszy wyrok zaoczny

Istotną propozycją jest to, że gdy pozwany w przepisanym terminie nie wniósł odpowiedzi na pozew, sąd będzie mógł wydać wyrok zaoczny na posiedzeniu niejawnym. W tym przypadku przyjmie za prawdziwe twierdzenia powoda o faktach zawarte w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed posiedzeniem, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa.

Zeznania na piśmie przyspieszą postępowanie

Pisemne stanowiska stron i zeznania świadków będą mogły wpłynąć na szybkość postępowania. Zdecyduje o tym sąd. Wysłuchanie stron, stosownie do okoliczności będzie mogło odbyć się poprzez wezwanie stron do złożenia odpowiednich oświadczeń na posiedzeniu albo poprzez wyznaczenie terminu do zajęcia stanowiska w piśmie procesowym lub za pomocą środków komunikowania się na odległość, o ile dają one pewność co do osoby składającej oświadczenie. Nie będzie zatem wykluczone użycie nowoczesnych technologii.

Świadek będzie mógł składać zeznanie na piśmie, jeżeli sąd tak postanowi. W takim przypadku świadek złoży przyrzeczenie przez podpisanie tekstu przyrzeczenia. Świadek obowiązany będzie złożyć tekst zeznania w sądzie w terminie wyznaczonym przez sąd – jeżeli go nie dochowa może być na niego nałożona grzywna.

Nowość w sprawach o rozwiązanie umowy o pracę

Nowością w sporach pomiędzy pracownikiem a pracodawcą dotyczących rozwiązania umowy o pracę będzie to, że uznając wypowiedzenie umowy o pracę za bezskuteczne albo przywracając pracownika do pracy, sąd na wniosek pracownika będzie mógł w wyroku nałożyć na pracodawcę obowiązek dalszego zatrudnienia pracownika do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Chodzi oczywiście o orzeczenie sądu I instancji. Do tej pory taka możliwość istniała tylko w razie orzeczeniu o bezskuteczności wypowiedzenia, a więc przy wyroku jaki zapadł w momencie, kiedy nie zakończył się biegnący okres wypowiedzenia – ponieważ postępowania trwają z reguły dłużej niż okres wypowiedzenia przepis był martwy.

Będzie taniej (choć niewiele) dla pracowników w zakresie kosztów sądowych

W sprawach z zakresu prawa pracy pobierana będzie opłata podstawowa w kwocie 30 zł wyłącznie od apelacji, zażalenia, skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia i to tylko od pracodawcy. Do tej pory ww. symboliczną opłatę musiał uiścić także pracownik (od ww. pism nie będzie też musiał pracownik wnosić opłaty 30 zł w sprawach w zakresu ubezpieczeń społecznych, jeżeli składał odwołanie).

Podobnie jak dotychczas w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu przewyższa kwotę 50 000 zł pobierana będzie opłata stosunkowa (nadal 5 proc.) od wszystkich podlegających opłacie pism procesowych - od pracownika i od pracodawcy.

Wzrastają jednak koszty dla pracodawcy

Wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku (zgłoszony w terminie tygodnia od ogłoszenia albo doręczenia orzeczenia) był bezpłatny, a ma wynieść 100 złotych. Małe to pocieszenie, ale w przypadku wniesienia środka zaskarżenia opłatę uiszczoną od ww. wniosku zaliczy się na poczet opłaty od środka zaskarżenia. Ewentualna nadwyżka nie będzie podlegać zwrotowi.

 

Czytaj też: Firmy słono zapłacą za reformę postępowania cywilnego >

 

Wzrosną też dla pracodawców koszty opłat kancelaryjnych. Opłata od wniosku o wydanie na podstawie akt: poświadczonego odpisu, wypisu lub wyciągu, odpisu orzeczenia ze stwierdzeniem prawomocności, odpisu orzeczenia ze stwierdzeniem wykonalności, zaświadczenia, będzie wynosić 20 złotych za każde rozpoczęte 10 stron wydanego dokumentu. Do tej pory było to 6 zł za stronę, ale ww. dokumenty w sprawach pracowniczych rzadko kiedy przekraczały 2 strony. Opłata od wniosku o wydanie na podstawie akt zapisu dźwięku albo obrazu i dźwięku z przebiegu posiedzenia pobierano będzie w wysokości 20 złotych za każdy wydany informatyczny nośnik danych – było 15 złotych. Z kolei, opłata od wniosku o wydanie kopii dokumentu, znajdującego się w aktach sprawy (np. protokołu z posiedzenia), pobierana będzie w kwocie 20 złotych za każde rozpoczęte 20 stron wydanej kopii – było 1 złotych za stronę. Kopia zawierająca 21 stron będzie kosztować 40 złotych – wcześniej 21 złotych.

Ministerstwo zapowiada szybkie prace nad nowymi przepisami.  

r.pr. Grzegorz Ruszczyk, partner, kierujący działem procesowym kancelarii 

 

Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w SIP LEX:

Postępowanie sądowe w sprawach z zakresu prawa pracy >

Jakie prawa przysługują pracownikowi, któremu pracodawca od 2000 r. nie wypłaca dodatku za pracę nadliczbową? >

Pracodawca w sądzie - poradnik na przykładach >

Zasady ponoszenia kosztów sądowych w sprawach z zakresu prawa pracy >

Dochodzenie przez pracownika zapłaty zaległego wynagrodzenia od pracodawcy >