Wysyp ofert pracy w dużych miastach
Duże aglomeracje już dławią się z braku rąk do pracy. Kłopoty zaczynają mieć i firmy w regionach o tradycyjnie wysokim bezrobociu. Nasila się głód specjalistów z sektora IT.Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła do poziomu nienotowanego od ćwierćwiecza. W lipcu wyniosła 8,6 proc. Realnie (czyli nie uwzględniając np. pracujących na czarno) bezrobocie jest o jedną trzecią niższe, donosi Gazeta Wyborcza.