Jednak wyzwań przed pracodawcami jest więcej. Aż 68% firm czuje presję płacową ze strony pracowników, a co trzeciego przedsiębiorcę niepokoi wzrost kosztów zatrudnienia. Według ekspertów Work Service, takie wyniki wskazują, że rynek pracownika w Polsce staje się rzeczywistością. Niestety pracodawcy jeszcze nie do końca wiedzą, jak odpowiedzieć na nowe wyzwania rynkowe.
- Bardzo dobra koniunktura gospodarcza, którą potwierdzają liczne wskaźniki makroekonomiczne, to również wzmożone zapotrzebowanie na wykwalifikowaną kadrę. A z tą pracodawcy mają ostatnio coraz więcej problemów. Już co trzecia firma miała trudności z pozyskaniem pracowników, głównie niższego szczebla. To rodzi zagrożenie, że nie będzie rąk do pracy, aby wykonać zlecenia. To duży problem, z którym pracodawcy będą musieli sobie poradzić – mówi Maciej Witucki, Prezes Zarządu Work Service S.A.
Przeczytaj: Work Service: Polacy mogą przebierać w ofertach pracy
– Zwłaszcza, że obok problemów ze znalezieniem odpowiedniej kadry, pracodawcy coraz częściej boją się, że będą od nich odchodzić najbardziej wartościowi pracownicy. A to, jak wynika z naszego badania, jest jak najbardziej realne zagrożenie, bo już co piąty zatrudniony otrzymał w ciągu ostatniego roku, co najmniej jedną ofertę pracy – dodaje Maciej Witucki.
Brakuje pracowników, zwłaszcza niższego szczebla!
Jak wynika z badania Work Service, 33,9% pracodawców w ostatnich miesiącach miała trudności ze znalezieniem odpowiednich pracowników. Największy problem występował w zakresie zapotrzebowania na kadrę niższego (15,2%) oraz średniego szczebla (11,4%). Natomiast 4% pracodawców miało trudności ze znalezieniem kadry zarządzającej. Co istotne, częściej problemy z rekrutacją miały średnie i duże firmy – odpowiednio 45% i 46% w porównaniu do 30% małych przedsiębiorstw. Natomiast w ujęciu branżowym, to firmy zajmujące się produkcją zgłaszają największe zapotrzebowanie na pracowników, głównie niższego szczebla. Sektor publiczny jako jedyny miał problem z kadrą zarządzającą. – Branża produkcyjna ma wyraźny problem w zakresie znalezienia odpowiednich pracowników. 28,4% firm z tego sektora miała wyraźne trudności rekrutacyjne. Jednak z podobnymi wyzwaniami mierzą się również firmy usługowe i handlowe. Krótkoterminową receptą na to zjawisko jest przyciąganie pracowników zza granicy, co obserwowaliśmy już w ubiegłym roku. Bez przyciągania pracowników np. z Ukrainy wiele firm miałoby dziś znaczące trudności z realizacją zamówień – mówi Krzysztof Inglot, Pełnomocnik Zarządu Work Service S.A.
Jak utrzymać obecną załogę?
Pracodawcy wskazują, że problem z utrzymaniem pracowników to największe dla nich wyzwanie na najbliższe miesiące (taki pogląd wyraża 3 na 4 pracodawców). Na drugim miejscu, według 68% firm, znajduje się rosnąca presja płacowa wśród zatrudnionych osób. Co trzeci pracodawca wskazał natomiast, że problemem będzie wzrost kosztów zatrudnienia (37,6%) oraz rekrutacja nowych wykwalifikowanych pracowników (37,6%).
Zobacz: Work Service: 76 proc. firm nie ma programów pracowniczych dla osób 50+
Jednak identyfikacja problemów nie zawsze idzie w parze z umiejętnością odpowiadania na nie. Mimo że większość Polaków od zamiaru zmiany miejsca pracy powstrzymałaby podwyżka wynagrodzenia, tylko 40% pracodawców w ten sposób próbowałoby zatrzymać kadrę. Pracodawcy skupiliby się na: organizacji szkoleń, warsztatów i aktywności umożliwiających rozwój (66,3%), działaniach employer brandingowych (50,1%) oraz określaniu jasnej ścieżki kariery dla pracowników (43,6%).
– Już teraz nastał moment, w którym pracodawcy muszą nauczyć się identyfikować potrzeby pracowników i skutecznie na nie odpowiadać. Co istotne, nie chodzi tutaj o jednorazowe działania, a kompleksowe strategie, które pozwolą uniknąć zagrożenia odpływania najbardziej wartościowej kadry. Z badania wynika, że przed pracodawcami jest jeszcze sporo do zrobienia. Jednak można zakładać, że umacnianie się rynku pracownika, wymusi na pracodawcach wypracowanie odpowiednich strategii – wskazuje Krzysztof Inglot.