Posłowie rozpatrzą we wtorek cztery projekty zmian w Kodeksie pracy: rządowy oraz trzy poselskie (PiS, SP i SLD). Prace nad nimi mają zakończyć się 29 maja - wówczas przeprowadzone zostanie drugie czytanie i głosowanie.
Dodatkowe posiedzenia Sejmu (wtorkowe i 29 maja) zostały zwołane, by jak najszybciej zakończyć sprawę rocznych urlopów macierzyńskich.
Pierwotnie rząd planował, że przywilej możliwości skorzystania z dłuższego urlopu będzie dotyczył tylko rodziców dzieci urodzonych po 16 marca 2013 r. Propozycja ta oburzyła jednak rodziców dzieci urodzonych w pierwszym kwartale tego roku, którzy zawiązali ruch "matek I kwartału". Ich protest poparła część opozycji.
Pod koniec kwietnia naprzeciw postulatom wyszedł premier Donald Tusk; wówczas rząd przyjął projekt nowelizacji Kodeksu pracy, zgodnie z którym prawo do rocznego urlopu rodzicielskiego będą mieli rodzice wszystkich dzieci urodzonych w 2013 r. Będzie to możliwe dzięki zmianie terminu obowiązywania nowych zasad - nie od 1 września, a od 17 czerwca.
Przygotowany przez resort pracy i polityki społecznej projekt przewiduje, że funkcjonować będą: urlop macierzyński (20 tygodni, w tym 14 zarezerwowanych tylko dla matki), dodatkowy urlop macierzyński (wydłużony z czterech do sześciu tygodni) oraz urlop rodzicielski (26 tygodni). Z dodatkowego oraz rodzicielskiego urlopu na równych prawach będą mogli korzystać ojciec i matka. Urlop dodatkowy można będzie wykorzystać w dwóch częściach, zaś rodzicielski - maksymalnie w trzech, trwających co najmniej osiem tygodni.
W wyniku konsultacji społecznych i międzyresortowych do projektu wprowadzono kilka zmian, m.in. możliwość korzystania z urlopu rodzicielskiego jednocześnie przez oboje rodziców. Jednak w takim przypadku łączny wymiar urlopu nie może przekraczać 26 tygodni, co oznacza, że każde z nich będzie miało urlop krótszy. Obecnie obowiązuje zasada, że jeżeli oboje rodzice są zatrudnieni, w tym samym czasie z urlopu może korzystać tylko jedno z nich. Nie będzie to jednak możliwe w przypadku urlopu dodatkowego oraz macierzyńskiego - tu nic się nie zmieni.
Urlop rodzicielski będzie można łączyć z pracą w niepełnym wymiarze, tak jak to ma miejsce obecnie w przypadku urlopu dodatkowego. W tej chwili pracodawca musi uwzględnić wniosek pracownika o łączenie urlopu z pracą i takie rozwiązanie odnośnie urlopów rodzicielskich zaproponowano w pierwotnej wersji projektu. Uwzględniono jednak postulat pracodawców, aby wniosek pracownika o dopuszczenie go do pracy w niepełnym wymiarze nie był bezwzględnie wiążący, ale aby pracodawca mógł go nie uwzględnić, jeśli nie jest to możliwe ze względu na organizację lub rodzaj pracy. O przyczynie odmowy pracodawca informowałby na piśmie.
Innym nowym rozwiązaniem w projekcie jest określenie maksymalnego wymiaru urlopu macierzyńskiego, który można wykorzystać przed porodem - nie więcej niż sześć tygodni. Obecnie określony jest minimalny wymiar tego urlopu, co sprawia, że teoretycznie można wykorzystać cały urlop jeszcze przed porodem. W projekcie ujednolicono też terminy zgłaszania pracodawcy chęci skorzystania z urlopu - we wszystkich przypadkach będzie to 14 dni.
Na początku roku własne projekty dotyczące objęcia rocznym urlopem rodziców wszystkich dzieci urodzonych w tym roku złożyły kluby: PiS, Solidarna Polska i SLD.
PiS w swoim projekcie proponuje sprawowanie opieki nad małym dzieckiem w okresie pierwszego roku jego życia, poprzez umożliwienie matce i ojcu korzystania, tak jak dotychczas, z urlopu macierzyńskiego i dodatkowego urlopu macierzyńskiego oraz z nowej instytucji urlopu rodzicielskiego. Łączny wymiar tych urlopów miałby wynieść 52 tygodnie, w przypadku urodzenia jednego dziecka, a w przypadku porodów mnogich - od 65 do 71 tygodni w zależności od liczby urodzonych dzieci. Miałyby one dotyczyć kobiet, które urodzą dzieci po 1 stycznia 2013 r.
Propozycje PiS miałyby umożliwić rodzicom dzielenie się uprawnieniem do dodatkowego urlopu macierzyńskiego, a także dzielenie się urlopem rodzicielskim. Zgodnie z projektem, dodatkowy urlop macierzyński wynosiłby do 6 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka i do 8 tygodni - w przypadku porodu mnogiego. Prawo do skorzystania z dodatkowego urlopu macierzyńskiego przysługiwałoby obojgu rodzicom.
Urlop rodzicielski wynosiłby do 26 tygodni, niezależnie od liczby urodzonych dzieci. Z takiego urlopu mogłaby skorzystać zarówno matka, jak i ojciec dziecka. Z urlopu rodzicielskiego można by było skorzystać w całości lub częściach nie krótszych niż 8 tygodni.
Podobny projekt wydłużający urlop macierzyński do jednego roku złożył także klub Solidarnej Polski. Według projektu zmiany miałyby objąć wszystkie kobiety, które urodzą dzieci w 2013 r., a łączny wymiar urlopów miałby wynieść 52 tygodnie w przypadku urodzenia jednego dziecka, a w przypadku porodów mnogich - od 63 do 69 tygodni w zależności od liczby urodzonych dzieci.
Ponadto Solidarna Polska proponuje wprowadzenie ulgi dla pracodawców, którzy utrzymują miejsca pracy dla rodziców korzystających z urlopu. W projekcie nowelizacji proponuje, by zapowiedzianymi przez rząd przepisami o wydłużeniu urlopów rodzicielskich objąć również matki I kwartału 2013, to znaczy kobiety, które urodziły dziecko od 1 stycznia do 17 marca 2013 r.
SLD w swym projekcie również proponuje, by przepisami o wydłużeniu urlopów rodzicielskich objąć wszystkie dzieci urodzone w 2013 roku. Chce ponadto, by z 26 tygodni urlopu rodzicielskiego mogli korzystać również ojcowie. Sojusz chce też zmiany dotyczącej prawa do opieki nad dzieckiem. Obecnie rodzice mogą skorzystać z 2 dni opieki nad dzieckiem mającym do 14 lat. SLD proponuje rozszerzyć tę zasadę na kolejne dzieci.
Kolejna propozycja zmiany dotyczy bezpłatnego urlopu wychowawczego. Obecnie można z niego korzystać przez okres do trzech lat, pod warunkiem, że dziecko nie skończyło 4 lat życia. Nowelizacja zakłada, że z prawa do tego urlopu można będzie skorzystać na dziecko do 5. roku życia.
W porządku wtorkowych obrad są też pytania w sprawach bieżących oraz informacja bieżąca. Jej temat ma zostać ustalony na poniedziałkowych posiedzeniach: Prezydium Sejmu oraz Konwentu Seniorów.