Postępowanie rozpoczęło się w październiku 2012 roku. Organ rentowy odniósł się do opłacenia składek z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej, a konkretnie wyraził wątpliwości czy powód Jerzy W. podlega ubezpieczeniu jako przedsiębiorca.

ZUS stwierdził, że Jerzy W. podlegał ubezpieczeniu w okresie od 20 lutego 2002 r. do 23 lutego 2005 roku, tj przez trzy lata.

Podjęcie pracy w spółkach

Odwołanie od tej decyzji złożył Jerzy W. Sądy obu instancji ustaliły, że skarżący rozpoczął działalność gospodarczą w 1992 r., a w 2002 zawiesił ją. ZUS rozliczył składki o wartości 220 tys. zł

Od 2002 r. Jerzy W. wspólnikiem dwóch spółek kapitałowych, a w lutym 2002 r. zawarł umowę o pracę w spółce z o.o. "Inwestor". Jednocześnie został jej wiceprezesem zarządu.

Czytaj: I C 305/17 - Wyrok Sądu Okręgowego w Sieradzu

Sąd I instancji orzekł, że umowa o pracę była nieważna ze względu na art. 210 kodeksu spółek handlowych. Według tego przepisu w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników.

A zatem Jerzy W. mógł być pełnomocnikiem lub członkiem zarządu, ale nie pracownikiem. A zatem Jerzy W. pozostał przedsiębiorcą i był w tej roli ubezpieczony.

 

Nadpłata składek społecznych

Natomiast sąd II instancji w Łodzi 21 grudnia 2016 r. w wyniku apelacji powoda nie zgodził się z częścią ustaleń sądu i instancji, w zakresie nienależnych składek. Różnica między składkami należnymi a opłaconymi wynosiła 10 tys. 800 zł na korzyść Jerzego W. i powinna być zwrócona przez ZUS.

Czytaj: Lewiatan popiera obniżenie składek na ZUS dla małych firm

Jeśli idzie o status jako pracownika, to skoro Jerzy W. nie pobierał wynagrodzenia, to podlegał ubezpieczeniu jako przedsiębiorca. A co więcej, świadczy o tym uchwała rady nadzorczej spółki o wypowiedzeniu pracy i płacy Jerzemu W.

Jerzy W. złożył skargę kasacyjna, twierdząc, m.in. że w spornym okresie był zatrudniony i podlegał ubezpieczeniu jako pracownik.

Wyrok sądu apelacyjnego nie był jasny, zarówno co do wysokości składek, jak i okresu ubezpieczenia.

SN uchyla wyrok

Sąd Najwyższy 16 października br. uchylił wyrok sądu apelacyjnego w zakresie naliczenia odsetek za zwłokę od składek i nakazał je wyliczyć jak od zaległości podatkowych.

SN przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.

 


Według sądu ZUS nie musi wskazać okresów nadpłaconych składek, pieniądze nie są przynależne konkretnym datom. Ważne, że nastąpiła nadpłata wynikająca z dwóch kwot - należnych składek i opłaconych faktycznie.

- Wniosek o zwrot nadpłaty był przedwczesny - podkreślił sędzia Maciej Pacuda. - Muszą bowiem wcześniej nastąpić takie etapy jak: rozliczenie, ujawnienie, zaliczenie na poczt zaległości. Wtedy uruchamia się termin 30 dni do zwrotu.

SN stwierdził, że Jerzy W. mógł być jednocześnie członkiem zarządu i wspólnikiem spółki. Kodeks spółek handlowych nie przeciwstawia się temu.  

Czytaj: Czy przedsiębiorcy zapłacą niższe składki na ubezpieczenie społeczne?

Sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że skoro Jerzy W. przystąpił do pracy i wykonywał przez kilka miesięcy swoje obowiązki, to oznacza, że jego umowa jako pracownika była ważna. Rada Nadzorcza podejmując uchwałę o wypowiedzenia warunków płacy i pracy dowiodła, że jednak umowa była zawarta, a więc była obowiązująca.

Wyjaśnienia wymaga teraz okoliczności zatrudnienia.

Sygnatura akt I UK 115/18, wyrok z 16 października 2018 r.

 

Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w SIP LEX:

Reprezentacja spółki z o.o. w organizacji >

Zatrudnianie członka zarządu >

Dochodzenie zobowiązań spółki jawnej od jej wspólników >