Zwolnienie 35-letniego radcy prawnego, który w firmie IT pracował 7 lat i zarabiał ponad 70 tys. euro rocznie, łącznie kosztuje pracodawcę w Polsce 24,6 tys. euro.

Pod tym względem zwolnienia są mniej kosztowne (od 22,6 do 12,6 tys. euro) tylko w pięciu krajach: Łotwie, Bułgarii, Słowenii, Szwajcarii i Chorwacji.

Ale włoski czy belgijski pracodawca musi się liczyć z wydatkiem odpowiednio pięć i trzy razy większym niż w Polsce (130,2 i 73,9 tys. euro).

Jak podkreśla "PB", jednym z czynników tak dużych różnic między krajami jest długość okresu wypowiedzenia umowy. Ponadto pod wpływem kryzysu zmienia się prawo pracy – państwa uelastyczniają przepisy i dają zatrudniającym coraz większą swobodę.