Mimo że obecnie powinno być więcej ofert zatrudnienia z wyróżniającymi się wynagrodzeniami, ponieważ bezrobocie jest na rekordowo niskim poziomie, a pracodawcy mają coraz większe kłopoty ze znalezieniem kandydatów do pracy.
Inni, zamiast szukać nowego zajęcia, wolą dbać o te etaty, które już mają. – Liczą na podwyżki u swojego pracodawcy – uważa główny ekonomista Plus Banku dr Wiktor Wojciechowski. I wielu się doczeka. Jak wynika z badań firmy rekrutacyjnej Work Service, 29 proc. firm zapowiada w najbliższych miesiącach podnoszenie wynagrodzeń. Brak chętnych do zmiany pracodawcy ze względu na zarobki wynika również z doświadczeń pracowników. Ci, którzy wielokrotnie zmieniali pracę, pamiętają, że nie zawsze wychodziło im to na dobre.