"Jeżeli mimo pozostawania na zwolnieniu lekarskim pracownik wykonuje pracę stanowiącą źródło jego dochodu, wówczas - niezależnie od charakteru tej aktywności zarobkowej - brak jest konstytucyjnego uzasadnienia dla alimentowania takiej osoby przez całe społeczeństwo" - mówił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia TK Marek Zubik.

Trybunał zajął się uregulowaniem z ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, zgodnie z którym "ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia".

Skargę konstytucyjną w sprawie skierowała do TK kobieta, której ZUS nakazał zwrot ponad 17 tys. zł wypłaconego zasiłku chorobowego. Sądy obu instancji w 2010 r. oddaliły jej odwołania, gdyż uznały, że wykonywała ona pracę w okresie niezdolności do pracy.

Kobieta argumentowała, że wykonywane przez nią w okresie zwolnienia poradnictwo prawne - dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny - nie było sprzeczne z celem tego zwolnienia lekarskiego. Reprezentujący skarżącą mec. Waldemar Leśniewski wskazywał, że dla jego klientki - która była wówczas w sytuacji stresu pourazowego - wykonywana w ramach umowy zlecenia praca miała charakter terapeutyczny i była zalecana przez lekarzy.

O uznanie przepisu w tym zakresie za niekonstytucyjny wnosił też prokurator generalny. Z kolei Sejm chciał umorzenia postępowania bądź uznania regulacji za zgodną z konstytucją. Reprezentująca Sejm poseł Barbara Bartuś mówiła, że warunkiem otrzymywania świadczenia nie jest rezygnacja z pracy, tylko z jej zarobkowego charakteru. Dodała, że wynagrodzenie pobierane przez skarżąca "nie było kwotą symboliczną".

TK orzekł, że konstytucyjna jest regulacja, która stanowi podstawę utraty prawa do zasiłku chorobowego ubezpieczonego, który w czasie niezdolności do pracy wykonywał pracę zarobkową, uzyskując wynagrodzenie przekraczające minimalną wysokość wynagrodzenia za pracę. Taki zakres wtorkowego orzeczenia wynika - jak uzasadniał TK - z okoliczności tej sprawy.

Sędzia Zubik zaznaczył, że przesłanką prawa do zabezpieczenia społecznego jest "brak środków utrzymania obywateli niezdolnych do pracy, m.in. ze względu na chorobę". Dodał, że świadczenie chorobowe jest elementem "solidarnościowego systemu zabezpieczenia społecznego".

Przypomniał, że prawo do zabezpieczenia społecznego dotyczy osób, które nie są w stanie same zdobywać środków na swe utrzymanie. Wskazał też, że ograniczenie kręgu uprawnionych do takiego świadczenia wyłącznie do osób, które pozostają bez jakiegokolwiek źródła utrzymania, jest decyzją ustawodawcy.

Wprawdzie - jak dodał TK - ustawodawca mógłby zmodyfikować przepis uwzględniając szczególny cel pracy zarobkowej realizowanej przez osoby pozostające na zwolnieniu lekarskim, ale brak wprowadzenia takiej regulacji nie oznacza jednak naruszenia konstytucji. Wyrok TK jest ostateczny.