Roczne nagrody to już niemal tradycja w firmach, a Boże Narodzenie to idealny moment, aby docenić pracę pracownika i wzmocnić jego więź z firmą. Obok prezentów, firmy przy okazji świąt często nagradzają pracowników za zaangażowanie, sukcesy czy konkretne efekty. Jednak wszystko, co otrzymamy od szefa stanowi przychód ze stosunku pracy, a więc podlega opodatkowaniu. Są jednak od tego pewne wyjątki.
Gotówka, bon czy prepaid?
Prezenty dla pracowników mogą być sfinansowane ze środków obrotowych lub Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, jeśli oczywiście firma go posiada. - Najkorzystniejszym pod kątem podatkowym może być sprezentowanie pracownikom gotówki lub karty przedpłaconej tzw. prepaid. W świetle obowiązujących przepisów traktowana jest ona jak gotówka, zatem jeśli zostanie sfinansowana ze środków ZFŚS i nie przekroczy 380 zł w skali roku, to nie zapłacimy od tego podatku PIT. Jednak uwaga - takiemu zwolnieniu nie będzie podlegał kupon podarunkowy, który uprawnia tylko do wymiany towaru w określonym punkcie sprzedaży – tłumaczy Robert Smerkowski, Dyrektor Oddziału Tax Care w Warszawie.
Przeczytaj: Świąteczne upominki dla pracowników mogą być wolne od składek ZUS
Wszelkie prezenty rzeczowe, a także bony czy talony, bez względu na ich wartość i źródło sfinansowania, nie podlegają zwolnieniu z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Dlatego ich wartość zostanie doliczona przez pracodawcę do naszej podstawy opodatkowania i tym samym znajdzie się w zeznaniu rocznym jako dodatkowy przychód, od którego musimy zapłacić podatek. A ile może on wynieść?
Przykład 1:
Jeśli pracodawca sprezentował nam bon o wartości 600 zł, to w przypadku 18 proc. skali podatkowej zapłacimy fiskusowi 108 zł. W sytuacji, gdy rozliczamy się w drugiej, 32 proc. skali podatkowej, do zapłacenia będziemy mieli już 192 zł. Tak samo będzie, jeśli pracownik otrzymuje bon sfinansowany ze środków ZFŚS. Jeśli finansowany jest ze środków obrotowych, trzeba dodatkowo naliczyć składki ZUS.
Przykład 2:
W sytuacji, gdy pracownik zarabiający 2000 brutto otrzymał bon o wartości 600 zł sfinansowany ze środków obrotowych, wtedy pracownik z własnej kieszeni musiałby sfinansować kwotę podatku i składek ZUS, tj. 181 zł, a łączny koszt pracodawcy uległby zwiększeniu do kwoty 124 zł.
Nagroda roczna z podatkiem
Jednak koniec roku to nie tylko czas prezentów i świąt, ale też moment podsumowań, często związany z nagradzaniem pracowników. Niestety, tak jak w przypadku prezentów świątecznych, od każdej nagrody trzeba zapłacić podatek. – Nagroda roczna wypłacana pracownikowi stanowi dla niego przychód ze stosunku pracy, a wiec wymaga opodatkowania. Pracodawca od takiego dodatkowego wynagrodzenia powinien naliczyć i odprowadzić podatek dochodowy, a jego wartość doliczyć do podstawy wymiaru składek zarówno na ubezpieczenia społeczne, jak i na ubezpieczenie zdrowotne. Tym samym zakład pracy kwotę przyznanej nam nagrody wykaże w rocznej informacji PIT-11 – mówi Robert Smerkowski, Dyrektor Oddziału Tax Care w Warszawie.
Nagroda a premia
O zasadach przyznawania premii stanowi odrębny regulamin lub nasza umowa o pracę. Reguły jej wypłacania muszą być obiektywne i skonkretyzowane. Pracownik musi dokładnie wiedzieć, po spełnieniu jakich przesłanek premia zostanie mu wypłacona i w jakiej wysokości. A także odwrotnie - kiedy jej nie dostanie. W sytuacji, gdy spełni wszystkie kryteria określone w regulaminach, a premii nie otrzyma, będzie mógł o nią powalczyć przed sądem pracy.
Zobacz: Trafiony prezent pomoże zmotywować pracownika
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku nagrody, która jest niczym innym, jak premią uznaniową, leżącą wyłącznie w gestii naszego pracodawcy. Decyzję o tym, kto i dlaczego dostanie nagrodę, podejmuje szef lub zarząd firmy. Przy czym, nie ma tu odgórnie ustalonych przepisami prawa kryteriów, którymi powinien się kierować w jej przyznaniu. – Wartość takich nagród przedsiębiorca może oczywiście wrzucić w koszty związane z uzyskaniem przychodu. Tym samym może to pomniejszyć zobowiązanie wobec fiskusa z tytułu podatku dochodowego. Dla pracownika z kolei każda nagroda jest dodatkowym przychodem, który jak każde inne wynagrodzenie jest „ozusowane” i obciążone podatkiem PIT – mówi Robert Smerkowski, Dyrektor Oddziału Tax Care w Warszawie.