Sprawa rozpatrywana przez Sąd Najwyższy dotyczyła Grażyny F. z województwa małopolskiego. Założyła na hektarze ziemi szkółkę drzew w ramach działalności gospodarczej. Wcześniej była zarejestrowana jako rolniczka w KRUS-ie. Organ ten uprzedzał Grażynę F., że działalność trzeba będzie zgłosić.
Po 10 latach, w 2012 r., gdy rolniczka zakończyła działalność, zapadła decyzja o wyłączeniu z ubezpieczenia społecznego wstecz od 2005 r., gdyż rolniczka nie wypełniła ustawowego obowiązku o przedstawieniu zaświadczenia o wysokości zarobków.
 
 
Warto zaznaczyć, że w okresie aktywności gospodarczej Grażyny F. zmieniły się przepisy. Była wtedy dowolność wyboru ubezpieczenia i rolnik nie musiał zgłaszać do organu prowadzenia działalności i przedstawiać zaświadczenia z urzędu skarbowego. Do 2005 r. KRUS nie musiał wiedzieć, że rolnik założył działalność.
 
W 2004 r. wprowadzono reformę przepisów ubezpieczeniowych. A następnie Trybunał Konstytucyjny w dwóch wyrokach z 2006 roku uznał przepisy ustawy z dnia 2 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników za niekonstytucyjne ze względu na formę opodatkowania i wyłączenie z obowiązkowego ubezpieczenia rolników (zakwestionowano art. 5a) ustawy, sygn. akt P 8/05 i sygn. akt P 6/05).
W każdym razie w 2004 r. ustawa zakładała, że nie każdy rolnik musi być w KRUS, przewidziano takie ubezpieczenie tylko dla małych rolników. W 2004 r. wprowadzono zasadę, że jeśli rolnik chce być w KRUS, to musi to zgłosić w ciągu 14 dni i co roku następuje kontrola podatkowa. Polegała ona właśnie na przedstawieniu zaświadczenia z urzędu skargowego o zarobkach.
Grażyna F. miała taki mały podatek, który pozwalał jej na pozostawanie w KRUS, ale nie przedstawiała zaświadczeń z urzędu skarbowego. Odwołała się od negatywnej decyzji, ale sądy powszechne nie przyznały jej racji. Sprawa dotarła do Sądu Najwyższego.
Przedstawiciel prokuratora generalnego prok. Wojciech Kasztelan stwierdził, że organ nie powinien wyciągać tak dalekich konsekwencji z powodu zaniedbania rolniczki. Organ powinien ją poinformować, że obowiązek musi spełnić (według art. 62 ustawy).
Sąd Najwyższy w Izbie Pracy nie przychylił się do tej opinii i podjął uchwałę: brak indywidualnego pouczenia ubezpieczonego przez organ rentowy o wynikającym z art. 5a ust. 3 i 4 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników obowiązku złożenia w terminie zaświadczenia właściwego organu podatkowego o wysokości należnego podatku dochodowego od przychodów z prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej nie powoduje uchylenia określonego w art. 5a ust. 6 tej ustawy skutku w postaci ustania ubezpieczenia społecznego rolników.
Uchwała 7 sędziów SN z 17 września 2015 r., sygn. akt III UZP 1/15.