Jak poinformował podczas środowej konferencji prasowej prezes stowarzyszenia Edward E. Nowak, członkami organizacji mogą być nie tylko osoby z Małopolski, ale także z miast innych województw oraz z zagranicy.
Choć 94 członków założycieli stowarzyszenia wniosek do sądu o zarejestrowanie działalności złożyło we wtorek, a jego władze ukonstytuowały się 5 grudnia, to działalność rozpoczęto już jesienią. 9 listopada stowarzyszenie zorganizowało publiczne Zaduszki Solidarności w Kamieniołomie im. Jana Pawła II przy kościele św. Józefa na Rynku Podgórskim w Krakowie, podczas których wspominano małopolan związanych z Solidarnością. 11 listopada przedstawiciele stowarzyszenia uczestniczyli w mszy świętej w katedrze na Wawelu, złożyli też kwiaty przed Krzyżem Katyńskim, a potem uczestniczyli w Apelu Poległych przy Grobie Nieznanego Żołnierza. W ubiegłym tygodniu, w jednym z krakowskich sklepów, zebrali 325 kg produktów żywnościowych dla potrzebujących działaczy Solidarności.
„Teraz organizujemy zbiórkę datków, by zrobić paczki świąteczne dla potrzebujących członków dawnej Solidarności” – powiedział na konferencji prezes stowarzyszenia.
„Chcemy pozyskiwać fundusze na pomoc dla osób w trudnej sytuacji, tworzyć firmy, przedsiębiorstwa społeczne dla bezrobotnych po 50. roku życia. Chcielibyśmy również utworzyć coś w rodzaju +domu solidarności+, by na starość ludzie z naszego pokolenia mieli godną opiekę” – dodał Nowak.
Jak zaznaczył na konferencji członek zarządu Andrzej Stawiarski, ludzie, którzy w latach 80. poświęcili życie ideałom Solidarności, z powodu niedoskonałego prawa często są dziś w trudnej sytuacji materialnej. Dlatego - jego zdaniem - należy rozszerzyć uprawnienia emerytalno-rentowne tych osób i przyznać im prawa kombatanckie.
„To ludzie honoru i nie wyciągną ręki o pomoc. My też nie traktujemy naszej działalności jak jałmużny, a jak koleżeńskie wsparcie dla potrzebujących go. Byliśmy przyjaciółmi nie tylko w latach 80., ale pozostaliśmy nimi też dzisiaj” – mówił Stawiarski.
„Przy okazji wrześniowych obchodów 30. rocznicy Tajnej Komisji Robotniczej Hutników odwiedziłem ponad 250 domów byłych działaczy Solidarności i widziałem, w jakich warunkach żyją teraz ci, którzy pomagali Polsce” – wspominał wiceprezes stowarzyszenia Maciej Mach.
Jak powiadomił prezes stowarzyszenia, ważnym celem organizacji będzie kultywowanie pamięci o czynach działaczy Solidarności oraz otaczanie czcią osób już zmarłych i opieka nad ich grobami. Istotne jest także – jak wskazał prezes - prowadzenie działalności edukacyjnej oraz promowanie postaw prospołecznych wśród dzieci i młodzieży.
Prezes zapowiedział, że stowarzyszenie planuje powołać klubowe środowiska prawników, kultury, oświaty, nauki, zdrowia, aby świadczyć wzajemnie samopomoc. Możliwe jest utworzenie oddziałów regionalnych stowarzyszenia w Nowym Sączu, Tarnowie i Oświęcimiu.
19 grudnia Stowarzyszenie Sieć Solidarności uruchomi oficjalną stronę internetową.
Głównym świętem organizacji będzie 31 sierpnia - Dzień Solidarności i Wolności.