Głosowanie nad poprawkami ma się odbyć w piątek na koniec posiedzenia Senatu.

Dzięki nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z budżetu państwa opłacane będą składki emerytalne i rentowe osobom rezygnującym z pracy w związku z opieką nad dzieckiem - osobom, które są zatrudnione na umowę zlecenie, prowadzą firmy, a także osobom dotąd nieubezpieczonym. Zmiany obejmą także ubezpieczonych w KRUS. Dzięki temu osoby nieubezpieczone, przedsiębiorcy i rolnicy zyskają analogiczne uprawnienia jak pracownicy korzystający z urlopów wychowawczych.
Poprawki zgłoszone przez Jana Rulewskiego (PO) podczas debaty w Senacie zakładają m.in., że składki emerytalne i rentowe opłacane byłyby także za studentów do 26. roku życia, którzy wykonywali pracę na podstawie umowy cywilno-prawnej, a także za osoby bezrobotne, które utraciły prawo do zasiłku dla bezrobotnych.
Poprawki zgłosiła także grupa senatorów PiS. Senatorowie proponują, aby ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu podczas opieki nad dzieckiem podlegały także osoby, "które przez okres co najmniej sześciu miesięcy były pracownikami zatrudnionymi na czas określony lub na czas wykonywania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający miesiąc".
Wcześniej senacka komisja rodziny i polityki społecznej zaproponowała poprawki doprecyzowujące.
Podczas debaty przewodniczący senackiej komisji polityki społecznej Mieczysław Augustyn (PO) poinformował, że koszty wprowadzonych przez Sejm regulacji w 2013 r. wyniosą 0,46 mld zł; w 2014 r. - 1,49 mld zł; w 2020 r. - 1,87 mld zł.
Nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wprowadza różne podstawy wymiaru składek. Dla osób mających co najmniej sześciomiesięczny staż ubezpieczeniowy bezpośrednio przed skorzystaniem z możliwości ubezpieczenia w związku z opieką nad dzieckiem - będzie to 60 proc. prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Dla osób bez stażu ubezpieczeniowego, bezrobotnych oraz ze stażem krótszym niż półroczny - będzie to 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Znowelizowana ustawa zakłada, że w przypadku osób, które mają co najmniej półroczny staż ubezpieczeniowy, budżet będzie finansował składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i zdrowotne. Natomiast w przypadku osób dotychczas nieubezpieczonych bądź tych, których staż ubezpieczeniowy jest krótszy niż sześć miesięcy, budżet będzie finansował tylko składki na ubezpieczenia emerytalne.
Osoby dotąd nieubezpieczone będą mogły wybrać system ubezpieczeń (ZUS lub KRUS).
Ustawa ma wejść w życie 1 września.
Obecnie prawo do urlopu wychowawczego przysługuje tylko osobom zatrudnionym na podstawie kodeksu pracy, funkcjonariuszom służby celnej oraz pracującym w spółdzielni członkom rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych. Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie stanowi kwota 60 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale.
Osoby prowadzące działalność gospodarczą mogą ją zawiesić na okres od 30 dni do 24 miesięcy w przypadku konieczności sprawowania opieki nad dzieckiem, jednak w tym czasie nie podlegają ubezpieczeniom społecznym.
Urlop wychowawczy trwa do trzech lat; pracownik w tym czasie podlega ubezpieczeniu, ale nie otrzymuje zasiłku macierzyńskiego. Można go podzielić na maksymalnie cztery części.
Ustawa wprowadzająca roczne urlopy rodzicielskie wydłużyła okres, w którym można korzystać z urlopu wychowawczego - wcześniej musiał być wykorzystany zanim dziecko skończy cztery lata, obecnie - pięć lat. Okres ten wydłużono, by rodzice mogli skorzystać ze wszystkich uprawnień związanych z opieką nad dzieckiem.
Z urlopu wychowawczego mogą korzystać matka i ojciec. Obecnie w Sejmie toczą się prace nad projektem ustawy, zgodnie z którą przynajmniej jeden z 36 miesięcy urlopu wychowawczego będzie musiał wykorzystać drugi z rodziców. Taki obowiązek wprowadziły przepisy UE.

Według MPiPS liczba osób korzystających z pełnego wymiaru urlopu wychowawczego systematycznie spada - w 2011 r. było ich 3 tys.