Projekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych został wniesiony przez senacką Komisję Rodziny i Polityki Społecznej.

Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) refunduje niepełnosprawnym osobom prowadzącym działalność gospodarczą i rolnikom (ewentualnie rolnikom zobowiązanym do opłacania składek za niepełnosprawnego domownika) obowiązkowe składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe albo na ubezpieczenie społeczne rolników. Refundacja wynosi 30, 60 lub 100 proc. składek w zależności od stopnia niepełnosprawności.

Zobacz także: Senat: ruszyły prace dot. refundacji składek dla niepełnosprawnych

Obecnie warunkiem refundacji jest terminowe opłacenie składek w całości. Nawet minimalne opóźnienie powoduje utratę możliwości uzyskania refundacji składek. Zdaniem autorów projektu przepis wydaje się zbyt restrykcyjny w kontekście uprawnień, jakie mają pracodawcy korzystający z dofinansowania do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych. W ich przypadku, koszty płacy (w tym obowiązkowe składki na ubezpieczenia społeczne) poniesione z opóźnieniem nie dłuższym niż 14 dni w stosunku do terminów wynikających z odrębnych przepisów, nie powodują utraty uprawnienia do otrzymania dofinansowania do wynagrodzenia pracownika niepełnosprawnego.

"Projekt dotyczy osób niepełnosprawnych prowadzących działalność gospodarczą, które po ewentualnym przyjęciu tego projektu ustawy będą mogły ubiegać się o refundację składek na ubezpieczenia społeczne pod warunkiem opłacenia tych składek w całości przed dniem złożenia wniosku za okres, którego składki dotyczą, a nie jak to jest sformułowane obecnie - po ich terminowym opłaceniu w całości" - wyjaśnił w środę na posiedzeniu sejmowej komisji polityki społecznej senator Jan Filip Libicki(PO) przedstawiając projekt.

Zobacz także: Senat: niepełnosprawni nie będą zwracać refundacji składek ZUS

Dodał, że "proponowana regulacja dotyczy przypadków osób, które spóźniły się z opłaceniem składek ZUS jeden, dwa lub trzy dni, następnie otrzymywały zaświadczenia z ZUS, że tak małe opóźnienie nie jest traktowane przez ZUS jako zaległość, z kolei jeżeli chodzi o PFRON, który te składki refundował, istnieje sztywny zapis dotyczący tego, że składki w terminie oznaczają składki opłacone do 10 dnia każdego miesiąca". "W związku z tą różnicą mieliśmy przypadki, że PRON występował do tych osób o zwrot refundacji wraz z odsetkami, których te osoby nie są w stanie uregulować. Obecnie taka sytuacja dotyczy ok. 250 osób" - mówił Libicki.

"Ponadto w myśl projektu, prezes PFRON miałby możliwość rozłożenia tej zwrotowej należności na raty, odraczania terminów jej płatności, bądź nawet umarzania" - wyjaśnił senator.

Jak podkreślił Libicki, podobny projekt jest złożony w podkomisji sejmowej komisji polityki społecznej z inicjatywy poseł Józefy Hrynkiewicz (PiS).

Posłowie zdecydowali o skierowaniu projektu senackiego do podkomisji i wspólnej pracy nad obydwoma projektami.

Inspiracją do powstania projektu był przypadek niepełnosprawnego przedsiębiorcy, który przez pomyłkę opłacał składki do ZUS nie do 10. dnia każdego miesiąca, lecz do 15. Z tego powodu ma teraz dług wobec PFRON-u, choć ZUS wystawił mu zaświadczenie, że nigdy nie zalegał ze składkami. Zakład uznał bowiem, że opóźnienia we wpłatach były na tyle małe, że nie naliczano mu odsetek.

(PAP)