– Podwyżka zasiłku dla bezrobotnych to bardzo zła wiadomość dla przedsiębiorców, bo trudniej będzie im znaleźć ręce do pracy – komentuje Grzegorz Tokarski, ekspert Pracodawców RP. – Spowoduje to, że osoby, które obecnie po utracie pracy tylko na chwilę trafiają do urzędów pracy, bo wkrótce podejmują nowe zatrudnienie, nie będą miały presji finansowej na aktywne szukanie zajęcia. Nie twierdzę, że 1000 zł zasiłku wystarczy, ale gdy doliczy się do tego inne formy wspierania, z 500+ na czele, może się okazać, że niektórym nie będzie się po prostu opłacało podejmować pracy od razu po utracie zatrudnienia – mówi ekspert. I dodaje, ze korzystniej będzie brać zasiłki.

Więcej w "Rzeczpospolitej"

 [-DOKUMENT_HTML-]