Rozszerzenie prawa koalicji związkowej, stanowiące realizację wyroku Trybunału Konstytucyjnego, nie wzbudza sprzeciwu pracodawców. Jednak zastrzeżenia wywołuje jego realizacja w projektowanej regulacji. Pracodawcy mają wątpliwości co do zasadności przyznania wszystkim osobom wykonującym pracę zarobkową zrzeszonym w związkach zawodowych, identycznych uprawnień, jakie przysługują obecnie pracownikom. Zapewnienie takim osobom daleko idącej ochrony przed zwolnieniem i prawa do płatnych oddelegowań nie jest wymagane z punktu widzenia obowiązujących regulacji. Ponadto może powodować patologie polegające na sztucznym pomnażaniu liczebności związków zawodowych (przez wliczanie do nich także stażystów i woluntariuszy) i tworzeniu ich jedynie w celu uzyskania gwarantowanych przez prawo przywilejów.

[-OFERTA_HTML-]

Zgodnie z projektowanymi przepisami zakładowa organizacja związkowa będzie także mogła powstać, zrzeszając wyłącznie osoby niebędące pracownikami (jeżeli pracują co najmniej 6 miesięcy u danego pracodawcy). W przypadku umów cywilnoprawnych i samozatrudnienia problematyczne będzie nawet samo ustalanie  okresu półrocznego świadczenia pracy. Dlatego ważne jest doprecyzowanie, iż praca na rzecz danego pracodawcy musi być wykonywana w sposób ciągły. Kontrowersje pracodawców wzbudza też przyznanie prawa negocjowania aktów wewnątrzzakładowych przez organizacje związkowe składające się w większości z osób niebędących pracownikami. A według założeń wystarczy do tego tylko, aby zrzeszały one zaledwie 5% pracowników zatrudnionych u danego pracodawcy. Związki te będą mogły decydować o postanowieniach regulaminów pracy, wynagradzania oraz układów zbiorowych pracy i innych porozumień. Taka regulacja może być przyczyną konfliktów w firmie i doprowadzić do pogorszenia stanu dialogu społecznego w zakładach pracy. Obawy pracodawców wzbudza także obowiązek udostępniania osobom niebędącym pracownikami szerokich informacji dotyczących firmy. Z tego względu konieczne jest wprowadzenie przepisu gwarantującego ochronę informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa.

Projektowana nowelizacja nie rozwiązuje dotychczasowych problemów związanych z ponoszeniem przez pracodawców kosztów działalności związkowej, w tym zapewnienia warunków lokalowo-technicznych oraz pobierania składek członkowskich. Rozszerza jedynie te obowiązki na nowe podmioty, u których powstaną niepracownicze organizacje związkowe. Należy zaznaczyć, że takie rozwiązanie nie ma uzasadnienia w regulacjach krajowych i międzynarodowych, a ponadto stoi w sprzeczności z konstytucyjną zasadą niezależności związkowej.

Wątpliwości jest dużo, a stworzenie dobrych rozwiązań w zakresie prawa związkowego jest niezwykle trudne, o czym świadczy chociażby fakt, iż prace nad nowelizacją trwają ponad rok, a obecnie jest przygotowywana już jej czwarta wersja. Planowane zmiany oznaczają prawdziwą rewolucję w zbiorowych stosunkach pracy, a zrównanie uprawień pracowników z osobami, które nimi nie są – być może oznacza początek końca prawa pracy.

Źródło: Pracodawcy RP