Według badania przeprowadzonego w tym roku przez IBGE (Brazylijski Urząd Statystyczny), 1 na 5 osób w Brazylii jest bezrobotna, zatrudniona na małą część etatu lub zaprzestała poszukiwania pracy.

Brazylia od dwóch lat zmaga się z największą od ponad 80 lat recesją. Obecnie stopa bezrobocia wynosi 11,8%, czyli dwukrotnie więcej niż w 2013 r.

Jednak w Brazylii mówić można także o zjawisku "niewykorzystania" (ang. underutilization) siły roboczej. W ciągu jednego roku wskaźnik ten wzrósł z 18% do 22% i dotyczy obecnie ponad 22 mln osób, które chciałyby podjąć zatrudnienie na pełen etat, a niestety w związku z recesją jest to niemożliwe.

Gdyby bliżej przyjrzeć się liczbom, to 12 mln osób jest bezrobotnych i szuka pracy, 4,8 mln jest zatrudnionych na niepełny etat i ciągle poszukuje stałego zajęcia, natomiast 6,1 mln niedawno porzuciło poszukiwania pracy.

Jak zwykle, bezrobocie najmocniej uderza w młodych - wśród osób w wieku 18-24 lata jest aż 37,1% bezrobotnych.

Brazylijczycy obwiniają za tak głęboką recesję swoją prezydent Dilmę Rousseff, która nie była lubiana przez potencjalnych inwestorów.

Więcej: www.hrreporter.com/article/29065-over-1-in-5-brazilians-are-jobless-or-underemployed-in-recession

Źródło: HR Reporter, stan z dnia 1 grudnia 2016 r.