Najwięcej pracodawców, bo ponad 64 proc. według badań ARC Rynek i Opinia, obdarowuje pracowników właśnie na święta Bożego Narodzenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Paweł Łojewski, product manager w Sodexo Benefits and Rewards Services. – Ale na tej liście okazji do obdarowywania jest również Wielkanoc, jak i inne poboczne święta, na przykład święta branżowe.

Pracownicy mogą liczyć na bardzo szeroki wachlarz gratyfikacji. Z reguły mają też prawo do wyboru prezentu najlepiej odpowiadającego ich potrzebom. Zazwyczaj im większa jest firma, tym więcej rodzajów benefitów oferuje. Jak wynika z badania Sodexo Benefits and Rewards Services, duże firmy (zatrudniające ponad 250 osób) mają sześć i więcej propozycji do wyboru.

Od dofinansowania wypoczynku, które znajduje się na samym szczycie tej listy, po bony, kupony, karty przedpłacone, dofinansowanie sportu i kultury – wymienia Paweł Łojewski.

W ostatnim czasie na popularności zyskują sport i kultura. Oznacza to, że pracownicy coraz chętniej wybierają benefity, które umożliwiają im darmowy wstęp m.in. do kina, teatru czy na basen lub na siłownię. Zmienił się również sposób finansowania tego rodzaju aktywności przez pracodawców.

W porównaniu do 2011 roku ten obszar dofinansowania pracowników wzrósł o 5 punktów procentowych – podkreśla product manager. – Do tej pory pracodawcy zwracali pracownikom pieniądze za wyjście do teatru czy do kina lub na przykład na basen. Teraz pracodawcy inwestują w tzw. karty przedpłacone lub karty abonamentowe.

Z roku na rok w świątecznej ofercie pracodawców zmienia się także proporcja poszczególnych świadczeń pozapłacowych. Wpływ na ograniczenie liczby benefitów miało np. spowolnienie gospodarcze. Obecnie rynek firmowych podarunków osiągnął już równowagę.

Może nie jest to duże odbicie, ale rynek benefitów pozapłacowych zatrzymał się i utrzymuje się na tym samym poziomie – potwierdza Paweł Łojewski.

Z prognoz wynika, że rynek firmowych podarunków, podobnie jak różnorodność jego oferty, będzie rósł z każdym rokiem. Przekłada się na to m.in. zatrudnianie pracowników, którzy coraz bardziej różnią się pod względem m.in. wieku, pochodzenia, etc.

– W firmach pracują i coraz młodsi, i coraz bardziej doświadczeni pracownicy, kobiety i mężczyźni, pracownicy pochodzący z różnych miast – tłumaczy Paweł Łojewski. – Więc przekrój tych benefitów może się zwiększyć, możemy mieć więcej rodzajów benefitów pozapłacowych, z których pracownicy będą mogli wybierać.