Przewiduje on, że działacze stracą nie tylko tzw. etaty związkowe, czyli prawo do wynagrodzenia bez konieczności świadczenia pracy. Posłowie chcą również odebrać im pomieszczenia niezbędne do prowadzenia działalności związkowej i obciążyć zbieraniem składek członkowskich. Obecnie pracodawcy na własny koszt zebraną kwotę przelewają na konto związku.
– Te zmiany zahamują ruch związkowy i faktycznie go zlikwidują – twierdzi Piotr Duda, szef NSZZ „Solidarność". Duda wezwał związkowców do  protestu  14 września w Warszawie i walki w obronie przywilejów związkowych.
Posłowie przygotowują też raport o rzeczywistych kosztach działania związków zawodowych w polskiej gospodarce i w jednostkach podległych administracji.