Zaledwie 49 osób w Polsce pobiera emerytury okresowe z otwartych funduszy emerytalnych. Już prawie 25 tys. osób urodzonych w latach 1949–1968 zrezygnowało z II filaru i wróciło do ZUS.
Na podjętej pochopnie decyzji o wycofaniu się z funduszu emerytalnego można stracić.
Rząd szacował, że w tym roku ponad 2,6 tys. osób będzie otrzymywać emerytury z II filaru. Do końca 2013 r. – prawie 40 tys. Już wiadomo, że tak się nie stanie. Z przygotowanych dla GP danych ZUS wynika, że w I półroczu tego roku emerytury z OFE uzyskało niespełna 50 osób. I nie będzie ich przybywać. Dzieje się tak m.in. za sprawą obowiązującego od lutego przepisu, który pozwala kobietom urodzonym w latach 1949–1954, które zapisały się do funduszy, wypisywać się z nich i wracać do ZUS. Wcześniej rząd dał takie prawo osobom odchodzącym na wcześniejsze emerytury.
Gazeta Prawna, 24 lipca 2009 r., Bartosz Marczuk