Pod obrady Senatu trafiła właśnie nowelizacja ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. Nr 89, poz. 589 z późn. zm.), zmieniająca zasady kontroli warunków pracy.

Według nowej regulacji, inspektor pracy będzie mógł w uzasadnionych przypadkach odstąpić od ukarania pracodawcy, który dopiero rozpoczął swoją działalność. O ile nie zostaną ujawnione zagrożenia dla zdrowia i życia ludzkiego popełnione z winy umyślnej, pierwsza kontrola zakończy się pouczeniem, a nie mandatem. Jednocześnie inspektor pracy odbierze od pouczonego przedsiębiorcy oświadczenie o terminie, w do którego usunie on ujawnione nieprawidłowości.

Zmiany mają także na celu odbiurokratyzowanie procedur kontrolnych. W sprawach drobnych kontroler PIP nie będzie sporządzał pisemnych wystąpień - ograniczy się do ustnego polecenia ich usunięcia. Dotyczyć to będzie nieprawidłowości, które mogą być usunięte w trakcie kontroli lub niezwłocznie po jej zakończeniu. W sprawach bezpieczeństwa i higieny pracy oraz terminowej wypłaty wynagrodzeń koniecznym będzie wydanie nakazu.

Po nowelizacji prokurator na wniosek inspektora pracy sporządzi uzasadnienie do postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia lub o jego umorzeniu. Zmiana ma doprowadzić do spadku liczby umorzeń, a także poprawy jakości zawiadomień kierowanych przez PIP do prokuratury. Obecnie zgłoszenia PIP rzadko trafiają przed sąd. Na 1082 zawiadomienia PIP o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone os stycznia do listopada 2010 r., do sąd skierowano jedynie 70 aktów oskarżenia. 197 spraw umorzono, a w 110 odmówiono wszycia postępowania.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 2 maja 2011 r., Łukasz Guza