Powiatowe Urzędy Pracy w Toruniu i Chełmży otrzymały już informacje o planowanym zwolnieniu 177 osób z zakładów Orion. Oznacza to zwolnienia grupowe, gdyż z danych otrzymanych z firmy wynika, że od stycznia w Orionie pozostanie zaledwie 20 osób: zarząd i pracownicy niezbędni do utrzymania nieczynnego zakładu.

Jak poinformowała Magdalena Burda z zarządu Orion Electric Poland, radykalne zwolnienia to wynik złej sytuacji na rynku telewizorów, które są głównym produktem zakładów Oriona w podtoruńskim Ostaszewie, i silnej konkurencji producentów z Korei. Zapewniła jednocześnie, że jeśli pojawią się nowe zamówienia, pierwszeństwo w przyjęciu do pracy będą mieli obecnie zwalniani.

Urzędy pracy deklarują, że przygotują dla zwalnianych możliwie dużo ofert pracy i pomoc w przekwalifikowywaniu się. Sytuacja byłych pracowników Oriona będzie jednak bardzo trudna, gdyż są to głównie osoby z terenów dotkniętych kilkunastoprocentowym bezrobociem.

"Chcemy zaprosić do urzędu wszystkich objętych zwolnieniem i przedstawić propozycje" - zadeklarował Waldemar Bartkowiak, dyrektor PUP dla Powiatu Toruńskiego. Aż 146 spośród zwalnianych (70 proc. to kobiety) mieszka w powiecie toruńskim ziemskim, gdzie stopa bezrobocia przekracza 18 proc. (w samym Toruniu jest o połowę niższa).

Japońska fabryka Orion Electric Poland była pierwszą z tej branży, która ulokowała się sześć lat temu w Crystal Parku - części Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej zlokalizowanej w Ostaszewie na terenie gminy Łysomice pod Toruniem. Z czasem powstały tam zakłady produkcyjne innych azjatyckich koncernów branży elektronicznej, z których największa należy do Sharpa.

Orion, podobnie jak inne spółki inwestujące w Crystal Parku, uzyskał zwolnienie z części podatku dochodowego. Dodatkowo darowano zakładowi 6,3 mln zł podatku od nieruchomości należnego gminie Łysomice oraz 2,4 mln zł należnych Terenowemu Funduszowi Ochrony Gruntów Rolnych.

W programie wieloletnim na lata 2010-2014 państwo zagwarantowało Orionowi w sumie 26,5 mln zł pomocy publicznej. W zamian japońska spółka zobowiązała się do zainwestowania 165 mln zł i zatrudnienia 500 osób, utrzymując te etaty przez pięć lat. W najlepszym dla zakładu okresie pracowało dla niego w Łysomicach 800 osób.

Zgodnie z warunkami pomocy publicznej Orion będzie musiał oddać 26,5 mln zł z odsetkami, jeśli do końca przyszłego roku nie utrzyma zatrudnienia na odpowiednim poziomie i nie udokumentuje inwestycji. Zarząd Orion Electric Polska zapewnia jednak, że warunki umowy są wypełniane i mimo trudnej sytuacji rynkowej nie będzie potrzeby jej renegocjacji.

Problemy z utrzymaniem wysokiego poziomu produkcji prezes Orion Electric Poland sygnalizował już rok temu, gdy zakład świętował pięciolecie. Rozpoczęły się wówczas redukcje załogi: zrezygnowano z pracowników czasowych i wręczano pierwsze wypowiedzenia zatrudnionym w firmie.

Orion Electric Poland w 2006 roku wybudował na terenie Crystal Parku koło Torunia zakład produkcyjny telewizorów led o powierzchni 13 tys. m. kw. Dwa lata później powstał obok równie obszerny magazyn. Gdy podczas pierwszej fali kryzysu w 2008 roku pojawiły się problemy ze zbytem produktów, zarząd spółki zapowiadał poszerzenie asortymentu wyrobów o żarówki w technologii led i dekodery naziemnej telewizji cyfrowej.

(PAP)