O niektórych założeniach zmian mówi w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej przewodniczący Komisji, prof. Marcin Zieleniecki, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
- Komisja zaproponuje m.in. rozdzielenie telepracy i pracy domowej. Ta druga dotyczyłaby przypadków, gdy pracownik wykonuje obowiązki w formie telepracy, czyli poza siedzibą firmy, za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej, ale wyłącznie we własnym domu. W takim przypadku ograniczona byłaby odpowiedzialność pracodawcy np. w zakresie zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Obecnie właśnie ten wymóg jest jedną z największych barier dla firm – nie chcą stosować telepracy, bo nie chcą ponosić odpowiedzialności za bhp w miejscu, do którego mają w praktyce bardzo ograniczony dostęp - mówi wiceminister.
Jak dodał, powołał biegłego, który zaproponuje rozwiązania w tym zakresie. - Na razie w trakcie dyskusji zarysowały się dwie koncepcje – albo ograniczymy regulacje kodeksowe w zakresie bhp do minimum, albo pozostawiamy je bez zmian. Ten pierwszy wariant wymagałby rozszerzenia norm pozakodeksowych, czyli uchwalenia odrębnej, nowej ustawy regulującej problematykę bhp. Przy rozstrzyganiu, który z modeli jest właściwy, istotne znaczenie będzie miała wspomniana opinia biegłego - czytamy w wywiadzie.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / Łukasz Guza