Według raportu Europejskiej Agencji Kolejowej, na kolei  w Polsce doszło w 2010 roku do 449 wypadków, podczas gdy  w całej Unii było ich nieco ponad 2400. Na torach w Polsce zginęło w tym okresie 283 osób, w  Niemczech (które znalazły się na drugi miejscu w tym smutnym rankingu) - 146, a w Rumunii 139 osób. Natomiast w pozostałych państwach członkowskich liczba ta nie przekroczyła setki.
Minister transportu,  budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak przyznał, że w ostatnich latach polska kolej była niedoinwestowania, ale zapewnił, że to się będzie zmieniać, m. in. z pomocą unijnych funduszy. „Wsparcie Unii Europejskiej dla naszego systemu transportowego jest nieocenione. Jest nam ono niezbędne. W następnej perspektywie budżetowej chcemy zwiększyć wydatki na kolej” - zapowiedział Nowak w TVN24.

Źródło: euractiv.pl