– Na rynku pracy na pewno zagrożeniem jest niepewna sytuacja firm dotkniętych rosyjskim embargiem. Chcemy pomóc tym firmom, stąd prace nad nowelizacją tzw. ustawy antykryzysowej zapowiadanej przez premier Ewę Kopacz – mówi Jacek Męcina, wiceminister pracy i polityki społecznej.
 
 
 
Chodzi o nowelizację Ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc prac. Rząd w połowie grudnia zarezerwował na ten cel 500 mln zł wydatkowanych w latach 2015-2016 z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Projekt zakłada m.in. dopłatę 1 tys. zł na jednego pracownika dla przedsiębiorstw objętych rosyjskimi sankcjami. Warunkiem wsparcia jest 15-proc. spadek obrotów firmy w trzech miesiącach po 6 sierpnia 2014 r. Jak dodaje Męcina, ustawa ma chronić miejsca pracy, rekompensować pracodawcom utrzymanie zatrudnienia, poprzez m.in. zmniejszenie wymiaru czasu pracy.
– W ramach proponowanych rozwiązań przedsiębiorcy przez pół roku będą mogli otrzymywać po ponad 1 tys. zł miesięcznie na każdego pracownika, co powinno zahamować napływ bezrobocia i ochronić obecne miejsc pracy – wyjaśnia Jacek Męcina. –Ustawa szczególnie dotyczy czterech dużych sektorów gospodarki: przetwórstwa przemysłowego, handlu, usług oraz produkcji rolnej i hodowli mięsnej.
Ustawa ma wejść w życie 1 lutego 2015 r.
Drugim istotnym programem, który poprawi sytuację na rynku pracy, jest kontynuacja wsparcia młodych osób. Chodzi m.in. o „Gwarancje dla młodzieży” realizowane ze środków Funduszu Pracy oraz Europejskiego Funduszu Społecznego. Projekt zakłada aktywizację zawodową osób do 25. roku życia poprzez takie instrumenty, jak szkolenia, bony stażowe, poradnictwo, pożyczki na rozpoczęcie działalności gospodarczej itd.
– Myślę, że 2014 rok na rynku pracy pozytywnie nas zaskoczył. Najbardziej zaskakująca jest największa w historii 25 lat transformacji liczba zatrudnionych według badania aktywności ekonomicznej ludności – podkreśla Jacek Męcina.
Według tych danych w III kw. zatrudnionych było 16,06 mln osób, co oznacza wzrost o 2,1 proc. w stosunku do okresu rok wcześniej. Natomiast liczba biernych zawodowo (niepracujących i nieposzukujących pracy osób powyżej 15. roku życia) wyniosła 13,48 mln osób (spadek o 0,7 proc. do III kw. 2013 r.).
– To także rok instytucjonalnej reformy rynku pracy, która działa i przynosi pierwsze efekty – zaznacza minister.
Według ministra urzędy pracy poszukują więcej miejsc pracy dla osób bezrobotnych, rozwijają nowe instrumenty i są bardziej efektywne.
– W IV kwartale oczywiście małe sezonowe wzrosty bezrobocia są widoczne, ale ogólny bilans tego roku jest bardzo dobry. W przyszłym roku bezrobocie może spaść poniżej 10 proc., a przynajmniej mogą być takie miesiące – prognozuje Jacek Męcina. –Pierwsze symptomy ożywienia możemy widzieć w lutym i marcu, a apogeum spadku bezrobocia i wzrostu zatrudnienia będziemy obserwować tradycyjnie na przełomie lipca i sierpnia.
W listopadzie stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 11,4 proc. i w stosunku do października wzrosła o 0,1 proc., a w porównaniu do okresu sprzed roku zmalała o 1,8 proc. W urzędach pracy zarejestrowanych było 1,80 mln osób.
W ocenie wiceministra pracy i polityki społecznej w  2015 r. będzie rosło zatrudnienie ze względu na wzrost inwestycji i lepszą koniunkturę gospodarczą.