- W miniony poniedziałek rano zatelefonowało do nas kilkanaście osób z informacją o dziwnych mailach, w których jako nadawca figuruje właśnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W temacie wiadomości wpisana jest fraza „Zaległe składki”, zaś w samym mailu prośba o potwierdzenie odebrania wiadomości – mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

 

ZUS nie wysyła maili!

- Na szczęście klienci byli bardzo czujni i zwrócili uwagę na nieprawidłowy adres mailowy ZUS, który był w stopce maila. Stopka, poza prawidłowym adresem centrali ZUS, zawierała, bowiem adres skrzynki mailowej oparty o domenę rządową tj. „gov.pl”, tymczasem tak strona www.zus.pl, jak i adresy mailowe pracowników ZUS nie funkcjonują w oparciu o domenę rządową – wyjaśnia rzeczniczka.

 

Czytaj też: Uwaga na maile z ZUS. To wirusy >

 

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że nie wysyła do swoich klientów korespondencji mailowej. Kontakt elektroniczny ze strony Zakładu możliwy jest jedynie w sytuacji, gdy klient posiada profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS i wyraził zgodę na taką formę kontaktu. ZUS ostrzega by w żadnym przypadku nie odpowiadać na maile, które teoretycznie pochodzą z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ani nie otwierać zawartych w tej korespondencji załączników. Korespondencja tego typu ma bowiem najczęściej na celu zainfekowanie komputera lub uzyskanie dostępu do danych wrażliwych, które zapisane są w jego pamięci. W sytuacji, w której klient ma wątpliwości co do nadawcy otrzymanej korespondencji ZUS prosi o kontakt z najbliższą placówką Zakładu lub Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 00.

Tak może wyglądać fałszywy mail:

Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w LEX Kadry:

Kontrola ZUS >

Platforma Usług Elektronicznych ZUS >

Obowiązki płatnika składek ZUS >

Elektroniczne przesyłanie dokumentów do ZUS >

Korekta dokumentów rozliczeniowych na skutek kontroli ZUS >