Jak nieoficjalnie dowiedział się serwis Prawo.pl, Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce w przyszłości sam wypłacać zasiłki wszystkim ubezpieczonym. Żeby to było możliwe, najpierw konieczne jest uproszczenie zasad przyznawania i obliczania zasiłków. To z kolei ma umożliwić automatyzację całego procesu wypłaty zasiłków i finalnie – także dzięki zmianie przepisów – doprowadzić do ograniczenia nadużyć w korzystaniu z zasiłków i zracjonalizować wydatki funduszu chorobowego i pracodawcy. Główne zręby swojego planu ZUS zapisał w strategii na lata 2021-2025. My poznaliśmy więcej szczegółów.  

Czytaj również: Sejm uchwalił nowelizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych>>
 

Okres wyczekiwania we wszystkich zasiłkach

ZUS zamierza zaproponować zmiany w zakresie nabywania prawa do zasiłków przez osoby, które dopiero zaczęły podlegać ubezpieczeniu. Zakład chce, by tzw. okres wyczekiwania, który obecnie przewidziany jest tylko w odniesieniu do zasiłku chorobowego, dotyczył wszystkich zasiłków, czyli także zasiłku macierzyńskiego i opiekuńczego.

Czytaj w LEX: Okres wyczekiwania a prawo do świadczeń chorobowych - poradnik na przykładach >

W ten sposób obowiązywałaby jednakowa zasada: żeby był wymagany pewien okres ubezpieczenia, po upływie którego ubezpieczonemu będzie przysługiwał zasiłek w razie ziszczenia się sytuacji, które uprawniają do zasiłku. - W przypadku zasiłku macierzyńskiego proponujemy, żeby ubezpieczona, która urodzi dziecko w okresie wyczekiwania, czyli w czasie, gdy nie będzie posiadała jeszcze wymaganego okresu ubezpieczenia, by otrzymać zasiłek macierzyński, miała prawo do 1 tys. zł netto. To byłoby (świadczenie – przyp. red.) w wysokości świadczenia rodzicielskiego, które aktualnie przysługuje wszystkim osobom, które nie mają zasiłku macierzyńskiego, bo są nieubezpieczone. Czyli taka kobieta nie byłaby pozbawiona ochrony, a po upływie okresu wyczekiwania nabyłaby prawo do zasiłku macierzyńskiego obliczanego od składek – słyszymy w ZUS.

Czytaj w LEX: Urlopy rodzicielskie i inne uprawnienia z tytułu rodzicielstwa >

W planach jest też uproszczenie stawek procentowych zasiłku macierzyńskiego. Chodzi o zniesienie wyboru, natomiast same stawki procentowe mają pozostać bez zmian. Zakład chce, by w pierwszej połowie zasiłku stawka wynosiła 100 proc., a potem 80 proc., ale bez wyrównywania.

Czytaj w LEX: Podwyższenie zasiłku macierzyńskiego do wysokości świadczenia rodzicielskiego >

ZUS zamierza też zaproponować uproszczenie zasad ustalania prawa do zasiłku opiekuńczego. Chodzi o zasady liczenia limitów wypłaty zasiłku opiekuńczego (limit dla rodziców dzieci, limit na osobę pod opieką). Co ważne, obecność innego domownika nie będzie pozbawiała prawa do zasiłku opiekuńczego.

Czytaj w LEX: Zasiłek macierzyński po ustaniu zatrudnienia na przykładach >

- Propozycje te zmierzają do ograniczenia prawa do zasiłków tam, gdzie najczęściej dochodzi do nadużyć – mówi radca prawny Magdalena Januszewska, specjalizująca się w prawie pracy, ubezpieczeń i zabezpieczenia społecznego. Według niej, wprowadzenie okresu wyczekiwania w zasiłkach macierzyńskich najbardziej uderzy w młode kobiety.Wszystko zależy od tego, jak długi będzie okres wyczekiwania i jakie będą przesłanki zwolnienia z tego okresu. Na przykład dziś minimalny okres ubezpieczenia uprawniający do zasiłku chorobowego nawet, jeśli aktualny tytuł do ubezpieczenia trwa krótko, to 10 lat. Z punktu widzenia ubezpieczonych problemem jest po pierwsze niepewność, czy otrzymają zasiłek, a po drugie, w jakiej wysokości. Niestety często zdarza się także kwestionowanie prawa do zasiłku po jego wypłacie z powodu podważania tytułu do ubezpieczenia. Te kwestie również wymagają poprawy – zaznacza mec. Januszewska.  

Zobacz procedurę w LEX: Udzielanie urlopu macierzyńskiego oraz urlopu rodzicielskiego >

- Obecnie problem zasiłków macierzyńskich to z jednej strony problem funduszu chorobowego, który niekiedy musi wypłacać środki osobom, które niewiele do tego systemu wniosły. Z drugiej strony - to problem kobiet, którym nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy mają ostatni moment na zatrudnienie się i ile maksymalnie mogą zarabiać, żeby ZUS "nie czepiał się". Praktyka orzecznicza nadała organowi rentowemu przez lata bardzo szerokie uprawnienia do kwestionowania samego podlegania ubezpieczeniom jak i wysokości podstawy wymiaru składki. Można spodziewać się, że propozycja ZUS, by wprowadzić okres wyczekiwania dla zasiłku opiekuńczego i macierzyńskiego, tak jak obecnie jest w zasiłku chorobowym, ma ograniczyć problem po stronie funduszu chorobowego. Jeżeli wprowadzenie okresu wyczekiwania oznaczałby jednocześnie, że ZUS w swojej praktyce przestanie kwestionować podstawę zatrudnienia warto byłoby taką propozycje gorąco poprzeć. W ten sposób ubezpieczeni zyskaliby spokój i pewność, a ZUS nieznacznie poprawiłby bilans FUS – mówi dr Tomasz Lasocki z Katedry Prawa Ubezpieczeń Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. I dodaje: - Obawiam się jednak, że przepisy o wyczekiwaniu nie rozwiążą żadnego z tych problemów. ZUS nadal będzie kwestionował zatrudnienie, a chcący otrzymywać niewspółmierne do udziału zasiłki będą w stanie je otrzymać - zwłaszcza w przypadku zatrudnionych na etat.

Zobacz procedurę w LEX: Kontrola zawyżania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne >

Zdaniem dr Lasockiego, poprawy wymagają przede wszystkim zasady ustalania podstawy wymiaru zasiłku, tak aby zgłoszenie do ubezpieczenia w ostatniej chwili nie opłacało się. Teoretycznie kwota zasiłku jest średnią wynagrodzenia z 12 miesięcy poprzedzających powstanie prawa do zasiłku. – Jeśli ktoś zarabiał przez pierwsze  6 miesięcy 5 tys. zł, a na następne 6 miesięcy otrzymał podwyżkę do 10 tys. zł, to ZUS wypłaci mu zasiłek liczony od średniej pensji, czyli 7,5 tys. zł. W praktyce ta zasada nie jest stosowana konsekwentnie. Jeżeli przed dostaniem podwyżki osoba w opisanej sytuacji rozwiąże umowę na jeden dzień, to zasiłek będzie ustalany od kwoty 10 tys. zł. Od tej samej wysokiej kwoty obliczymy świadczenie jeżeli przy awansie taka osoba przejdzie do spółki zależnej albo po prostu zatrudni się na miesiąc przed porodem. Bez wyeliminowania takich nonsensów nie załatwimy żadnego ze wskazanych przeze mnie problemów – tłumaczy dr Tomasz Lasocki.

 


 

Jaka przyszłość czeka propozycje ZUS?

Zapytaliśmy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, czy pracuje nad zmianą okresu wyczekiwania w zasiłkach, w tym macierzyńskim, oraz w jakim kierunku pójdą zmiany. W odpowiedzi resort poinformował nas, że nie prowadzi obecnie żadnych prac w zakresie zmian w prawie do zasiłku macierzyńskiego i opiekuńczego. - Propozycje rządu w sprawie zmian w ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa zawarte są w ustawie o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustawktóra została uchwalona 24 czerwca 2021 r. Powyższa ustawa została skierowana do Senatu RP (numer druku 431). W ustawie nie przewiduje się zmian w zakresie wprowadzenia okresu wyczekiwania na zasiłek macierzyński (czy opiekuńczy) – przekazało MRiPS.

Zobacz procedurę w LEX: Podmioty wypłacające świadczenia w razie choroby i macierzyństwa >

Z kolei Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przekazał nam, że to są ogólne propozycje, które są konsultowane z przedsiębiorcami. - Nie jest jeszcze przesądzone, czy wszystkie proponowane rozwiązania wejdą w życie. Najpierw chcemy poznać zdanie osób prowadzących firmy, których de facto będą obejmowały ewentualne zmiany. W tym czasie może się jeszcze wiele wydarzyć. Niewykluczone, że z niektórych propozycji trzeba będzie zrezygnować albo niektóre dodać – podkreśla Żebrowski. I dodaje: Celem zmian jest uproszczenie zasad prawa do zasiłków i ich obliczania. Docelowo ZUS ma przejąć wypłatę zasiłków z ubezpieczeń społecznych, także tych, które teraz wypłaca pracodawca. Aby otrzymać zasiłek, nie trzeba będzie składać wniosku do ZUS - zasiłki będą wypłacane na podstawie zwolnienia lekarskiego lub informacji o udzielonym urlopie macierzyńskim.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że pomysł ZUS wprowadzenia okresu wyczekiwania w zasiłku opiekuńczym i macierzyńskim może nie zyskać akceptacji rządzących ze względów politycznych.

Czytaj w LEX: Zasiłek opiekuńczy >